Obserwatorzy

piątek, 9 września 2016

o piżamowych znów

lalki z końca lat 90 XX w jakoś nie budzą zbytnio moich emocji- oczywiście wyjatek stanowią szmacianki. Jedna z nich trafiła do mnie od zaprzyjaźnionej kolekcjonerki. została wyszperana i wyprana doczyszczona i uratowana przed smutnym losem. Dłuo szukałam dla niej odpowiedniego ubrania- w końcu trafiłam na takie, które podkreśliło urodę lalki
szmaciankopwe ciałko umożliwia jej dość spory zakres ruchów
 może medytowac i uprawiać jogę
zawsze może też pogadać z koleżanką:
lub z całą maaasą koleżanek:
sporo z uroczych piżamek kupiłam im u Agi- są idealnie klimatyczne!

17 komentarzy:

  1. gdybym jako mała dziewczyna dostała taką szmacianą barbi czuła bym się bardzo oszukana:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaak? a ja bardzo zadowlona- bo ona akurat świeci w ciemności

      Usuń
    2. jako mniejsza i większa dziewczynka też
      bym wolała nawet sztywniarę - bylebym Ją
      mogła postawić, wykąpać, ubrać w bikini :)

      Usuń
  2. Ależ potężną kolekcję szmacianek zebrałaś. Jaka szkoda, że człowiek nie jest najpierw mądry. Gdybym miała wiedzę o Barbie wcześniej, nie przegapiłabym kilku fajnych szmacianek. W swoim nieuctwie myślałam, że to podróbki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam jest też 1 Sindy- i mam gzieś jeszcze stefkę- ale muszę jej poszukać dopiero. W sumie to ja mam o szmacianek sentyment- jakoś tak- i wziełam je automatycznie, nie zastanwaiająć się, czy to prawdziwe barbie, czy nie. Dopiero później znalazłam w necie informację, że są prawdziwe

      Usuń
  3. ciekawe i nostalgiczne te panienki -
    a cała gromadka to już istne piżama
    party :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeszcze nie wszystkie, dzieś jeszcze mam co najmniej 1- tylko musze poszukać

      Usuń
  4. Ale fajna laleczka! I nawet cała gromadka! Piżamowe party bardzo udane, szczególnie jak ma się na sobie takie piżamy i właścicielkę, która nas uwielbia :)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, sama bym takich nie uszyła- ale za to moę dobrać a to mnie też cieszy

      Usuń
  5. Faktycznie te szmacianeczki są bardzo wdzięcznymi modelkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. no pewnie- o dziwo wiekszośc ludzi po bliższym kontakcie u mnie stwierdza, że to najciekawsze barbie jakie znają

      Usuń
  7. Jak dla mnie te lalki są trochę dziwne. Buźki mają cudne ale to szmaciane ciało jest takie, bardzo niezgrabne jak na Barbie. Ale na twoich zdjęciach wyglądają ładnie. Dobrze, że są osoby takie jak Ty, które dają takim biedaczynom schronienie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szmaciankowe ciało faktycznie nie powala mozliwościami artykulacyjnymi- ale za to bardzo fajnie pozuje łasnie w typowych pozach piżamkowych- czyli kolana pod brodą. Mnie zauroczyły o piewrwszego wejrzenia- i częso znajomi bliżsi i dalsi wiedząc o mojej sympatii do szmacianej przysyłaja mi takie- za co jestem im ogromnie wdzięczna. Ostatnio też przemiła osoba przysłała mi taką szmaciankę- i z przyjemnością o tym wkrótce napiszę.

      Usuń
  8. Jakie piękne mają te blond różowe włosy!

    OdpowiedzUsuń