Napatrzyłam się u Ani Lunarh na te piękności w cenie wielce rozsądnej. Jest ich na azjatyckich portalach sporo. Ta jakoś tak najbardziej podbiła moje serce. Zachwyca spokojem. Na świat spogląda ciekawie. Ciałko ma faktycznie bardzo, bardzo szczupluteńkie.Odkryła, że lubi przyrodę... Niech się naciesza dziewczyna
licznik 354 125
A teraz ja napatrzę się u Ciebie, kusi... :D Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńNo ba- lalki się rozmnażają przez zapatrzenie! To czekam, kiedy do Ciebie zawita
UsuńRóżowa podoba mi się najbardziej ze wszystkich, niestety, jak kupowałam swoje, to jej już nie było. Może kiedyś? :)
OdpowiedzUsuńo widzisz- jak kupowałam, to akurat mieli duzo... zrozum tu człowieku Azjata... Mam nadzieję, że i do ciebie zawita
Usuń