Obserwatorzy

sobota, 11 stycznia 2014

Powróciły z wystawy

Moje lalki, wraz z lalkami Ani i Piotrka gościły na wystawie w Muzeum na Sztygarce.
Powróciły do mnie i z przyjemnością rozpakowałam pudełko by, ponownie z zachwytem na nie popatrzeć. Przyznam, że wysłałam na wystawę "kwiat moich zbiorów chomiczości" i teraz każdą z nich oglądam po tysiąckroć, by się nimi nacieszyć. W przeciwieństwie do Ani i Piotrka nie planuję żadnej wypszy, a tylko 1 lalka, trafi do osoby, która o tej lalce od dawna marzy, a nawet gościła ją u siebie na blogu.




licznik 48574

13 komentarzy:

  1. Ahh zazdroszczę! Coś czuję, że jak je zobacze to będzie mi szkoda cokolwiek sprzedać :PP

    OdpowiedzUsuń
  2. Pół roku to bardzo długo, teraz lalki będą dla Ciebie prawie jak nowe. Niektóre mamy maja taki system. Co jakiś czas chowają część zabawek, a po kilku miesiącach dziecko znów się nimi cieszy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygladaja na szczęśliwe, że wróciły do domu... rozgladają się co się zmieniło podczas ich nieobecności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :3 oho widzę swoją wymarzoną <3 Haha, nawet All American Kira była? :D NIeźle!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha - 100 kilo plastikowych piękności wróciło do domu i trzeba będzie im na powrót miejsce zapewnić. Będzie wesoło z planowaniem gdzie którą umieścić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudaaaa :) Już czuję Twoją radość z powrotu tych perełek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma jak w domu!!! na pewno się za nimi stęskniłaś!!! a one za Tobą jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Doskonale rozumiem Twoją radość z powrotu lalek. Powodzenia w ich eksponowaniu... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. ... ależ opowieści będzie , pisków i radości :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po takim czasie, to tak jakbyś te lalki na nowo, w prezencie dostała :)
    Zazdroszczę tego uczucia, tego odkrywania ich na nowo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! What a wonderful 90s collection!
    Christine

    OdpowiedzUsuń