taaa grypa- łamanie w kościach, ścienach, stawach, ból uszu, gardła, cóż za cudona perspektywa na lato...
aktualnie zaprzyjaźnieni lalkiwicze choruja na grypę- bardzo Wam wszystkim współczuję. Jurek też choruje:
Może i chorowanie nie jest przyjemne, ale przynajmniej ma miła opiekę i sympatyczne towarzstwo.
licznik 82861
Jurij - zdrowiejże, niebożątko Ty słodkie ♥
OdpowiedzUsuńOj oj oj wspólczuję mu bardzo!
OdpowiedzUsuńAle Opieka pełną gębą to i choruje się lepiej i zdrowieje szybciej! Piękne zdjęcia!
bidoczek malutki!przyjedź do cioci Uli,to ci sie polepszy :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej Maleńki, zdrowiej :):)
OdpowiedzUsuńStrasznie blady, biedny i kochany...ale przynajmniej ma troskliwych opiekunów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jurek jest przeuroczy , nawet kiedy choruje :)
OdpowiedzUsuńZdrówka:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się zajączek, który powiedział " wśród tylu przyjaciół przyjemnie chorować". Mam jednak nadzieję, że Ty i Justysia jesteście zdrowe.
OdpowiedzUsuń