Obserwatorzy

niedziela, 14 lutego 2016

Psychologiczno filozoficzne rozważania o szarości

Szary tłum, szara strefa, szare dni, szara mysz, szara rzeczywistość- jakby na to nie patrzeć szarość jakoś nie jest wybitnie ceniona ani społecznie, ani psychologiznie, ani nawet filozoficznie! Szare ubrania też wydają się mało ciekawe i nawet stosowane w celach kamuflażu społeczniego- zakładane po to, by się wtopić w tłum, by zniknąć, by nie być zauważonym... A jednak niekiedy szara szarość-  aż zaskakuje tym, jaka jest piekna! Jaka urocza i jaka fotogeniczna! A mówie o tym przy okazji przedstawienia jednaj z moich lalkowyh marzeń, które się zmaterializowało dzięki dobremu sercu Justynki. Dziekuję Ci Justynko!!!

Justynka pomogła mi w zdobyciu łebka- w tym przypadku- jak to w naszych kręgach lalkowych krąży dowcip z aukji- brak ciała lalkowego nie przeszkodził mi w zabawie. Przekopałam chomiczości i znalazłam ciałko składałko z jakieoś wodnego upiora. Nawet mąż sie udzielił lalkowo- i obciął nogom i rekom farfocle  potworne- w ten sposób ciałko zyskało odpowiednie kształty. Potem było sobie w ubranku od prototypowej Elisbatki-

 i kot wyglądał pogrzebowo



Wygrzebałam kawałek dresówki szarej- o dziwo okazała się całkiem chetna do współpracy - powstały leginsy oraz żakiet. Na bluzeeczkę materiał dała mi Aga. 
a reszta tu już żmudne dźganie igłą i narzekanie, że nienawidze szyć na monstery!
Pasek to pomysł męża: bardzo trafny. Lalka została odpogrzebiona i nareszcie patrze na nią z dziką rozkoszą!






Mam jeszcze jedno szare lalkowe marzenie- przeogromne! Marzy mi sie Myszola Monsterkowa! Jak na razie to rok spełnionych marzeń- może i myszowe marzenie się spełni!

licznik 98534

24 komentarze:

  1. PIEĘĘĘĘĘĘĘĘĘKNA !!!!!!!! też chcę !!!! bardzo !!!!!!:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! Zerknij na pocztę- masz tam wiadomość

      Usuń
  2. No, z takim kolorem włosów na wtopienie się w tłum raczej nie ma szans ;-) Śliczna, a komplecik bardzo udany, sama chciałabym taki mieć, bo lubię szarości także na sobie :-) Nominowałam Cię do Liebster Award. Jeśli masz ochotę na tę zabawę - zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na takie wdzianko nie mam figury- to sobie rekompensuje ubraniem kota =) dziekuję za nominację!!! bardzo bardzo mi miło!

      Usuń
  3. SZAROŚCI POTRAFIĄ BYĆ SEXI!!!
    i ja patrzę z rozkoszą na Twą
    Kocicę - cudnie się poskładała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocia panna jest po prostu przegenialna! Piękna, słodka, oryginalna. Chciałabym taką mieć... Nie planujesz sprzedaży przypadkiem kiedyś? Śliczne ubranko i słodka kocia główka. Co do Myszory to też mam na nią chrapkę... Tyle, że na razie cenowo mnie odstrasza..., ale jestem cierpliwa... Kiedyś ją złapię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sprawie sprzedania- nie planuję- bo to lala moich marzeń- ale posłała mail do Ciebie. Też myślę, że warto sie uzbroić w cierpliwość w sprawie Myszory- z drugiej ręki trafi sie za rozsądną cenę

      Usuń
  5. No proszę robią mi konkurencję, nie tylko szara mysz, ale nawet szara Kotka. A szary to mój kolor! Szara Sowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =) no niestety- maja dziewczyny parcie na szkło =)

      Usuń
  6. Rewelacyjnie wygląda w tych szarościach. I w ogóle jest niesamowita. Świetne zdjęcia.
    Pozdrawiam walentynkowo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem zadowolona z efektu, choć pewnie jeszcze musi mieć wymalowane paznokcie

      Usuń
    2. no to będę wypatrywała tych
      pomalowanych pazurków - na
      pomarańczowo?! ♥

      Usuń
    3. niestety nie, bo jeej pasuje tylko którys z gamy tych barw, które już nosi

      Usuń
  7. wspaniała laleczka,następna która lubie za to ze mi sie jej nie chce:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niezmiernie lubię szarości, a Twojej Kotce bardzo w nich do twarzy... ekhm... pyszczka! :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =)ja lubie najbardziej pomarańcz =) ale z drugiej strony lubię też to, żeby każdej lalce pasowało wszystko- wtedy jest najładniejsza

      Usuń
  9. Które wydanie myszki Ci się marzy? To błyszczące czy jaśniejsze, bez połysku? Jestem ciekawa, co dla niej planujesz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakiekolwiek, żeby tylko była Myszora...a planuję utrzymać ją w wyśmienitej kondycji, bo będzie miała przed kim uciekać =) kotów mam duuużo

      Usuń