Obserwatorzy

poniedziałek, 21 maja 2018

Enchantimals - Paw

na lalki enchantimals zaczajałam się od dawna- ale jakoś nigdy nie miałam okazji na żywo spotkać- aż tu nagle- pewnego dnia zwizytowałam rodzimy "teskacz" i padłam- bo oto były i to na promocji!!!!!!
 Moja córka zauroczyła się opiekunką pawia. (Trochę nieprawomyślnie producenci oszukują dzieci- ponieważ dodatkiem do  Pawiczki jest samiczka pawia z ogonem samca... te4n teges.. taka syytuacja...)

 stylizacja bardzo przemyślana- motywy na ubiorach nawiązują do tego, jakim zwierzęciem się opiekują
 ciekawym dodatkiem są też buciki
laki cyba nikt nie powinien z tyłu oglądać...
okazuje się- że gdyby ewentualnie natrafił na odpowiedni kolor ciałka - to pasuje im wzrostowo pico neemo


17 komentarzy:

  1. Sympatyczne są. Miałam okazję zmacać jedną należącą do Inki, ale na szczęście nie ciągnie mnie do zapraszania ich do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie przypadła mi ta seria do gustu, no ale Mattel robi je dla dzieci, a nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby sie bardziej postarali- to byłyby rewelacyjne lalki

      Usuń
  3. Ciekawe, ale nie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem śmieszna istotka :) ale puki co nie mam na nie ciśnienia :)))) huuuuuurrrraaaaa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odbieram je jako śliczne, dopracowane laleczki dla dzieci i zbieraczy :-)
    Ładne zdjęcia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie są dopracowane, sztywne i z malowanym ciałkiem- dla dzieci raczej, kolekcjonerzy chyba mają większe wymagania

      Usuń
  6. Na całe szczęście w ogóle mnie nie ruszają te panienki. Choć wyglądają sympatycznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne są te nowe lalki. Miałam nawet chrapkę na którąś ale właśnie pozbywam się akcesoriów dla lalek (likwiduję kolekcję). Trochę mi szkoda ale nic nie poradzę. Mam trochę ciuchów i miniatur na sprzedaż. Jak chcesz to wpadnij zobaczyć na mój lalkowy blog http://besudolls.blogspot.com
    Sukcesywnie dodaję aukcje na Allegro oraz wystawiam co nieco w zakładce Wyprzedaż. Ceny wręcz symboliczne (często wychodzi 1-2 zł za szt).

    OdpowiedzUsuń
  8. skoro Wam sprawiają tyle radości,
    to nie ma co sobie żałować - fajny,
    wycieczkowy rozmiar i baśniowa aura!

    zostawiłam sobie Małpiatkę, ale nie
    zarzekam się, że nie zaproszę innych...

    OdpowiedzUsuń