Obserwatorzy

niedziela, 15 listopada 2020

niezwykła przygoda klockowych ludzików

 Klocki znanej marki były marzeniem mojego dzieciństwa. Niestety, w tamtych czasach na marzeniach się skończyło. Jednak, co się odwlecze, kupi się później... Tym bardziej, że obecnie, owa firma, utraciła patent na klocki o określonych parametrach. Zwyczajnie uplynal czas objęcia ich patentem. Wszyscy inni mogą produkować klocuszki kompatybilne z ich wytworami, bez sygnowania ich znaczkiem .

Otworzyło to furtkę wielu firmom. powstaje mnóstwo prześlicznych- skierowanych dla dziewczynek, chłopców, fanów lub kolekcjonerów zestawów. Ceny są niezwykle kuszące. Bez wielkich wyrzeczeń można zrealizować swoje marzenia.

takim sposobem zostałam właścicielką zestawu związanego z dziejami słynnego czarodzieja Herrego Pottera. Jednak- jak wiadomo- jaka matka- taka córka i klocki stanowią również hobby mojej córki. Ma ich sporo- a wśród nich pana rolnika z psem Maksem

pan rolnik tu do Was macha
to jedne z naszych najulubieńszych klocków. Rolnik uczestniczy w każdej klockowej zabawie. Nawet trwają intensywne poszukiwania kandydatki na żonę. W związku z tym jest umawiany na randki- oczywiście w klockowej kawiarni


z resztą kawiarnia jest jednym z naszych wspólnych projektów.
Za bazę posłużył nam zestaw klocków- Kawiarnia. Jednak przebudowałyśmy poddasze na kącik dla zakochanych a salę dla gości też rozbudowałyśmy, żeby zmieściło się jak najwięcej gości. Trzeba przyznać, że obsługa uwija się jak w ukropie.




trzeba przyznać, że nie zwracamy uwagi na producenta... liczy się dobra zabawa.



8 komentarzy:

  1. A to prawda. Oprócz oryginalnych klocków są teraz różne alternatywne opcje. W jednej z sieciówek spożywczych kupiłam w połowie roku fenomenalne zestawy, ogromne, a ich cena była ledwie ułamkiem tego, co płaci się za oryginał. Są bardzo przyzwoitej jakości, choć muszę przyznać, że jednak jest nieco większy problem z dopasowaniem elementów niż w "prawdziwym" LEGO.

    Nie umniejsza to jednak zabawy, a portfel tak nie łka... ;)

    Wasza kawiarnia jest fantastyczna. U nas też klocki są absolutnie numerem jeden jeśli chodzi o zabawki dzieciaków. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taniość ma swoją cenę- jakkolwiek rewelacyjne są klocki dla dziewczynek firmy "Natalia". Mamy kilka zestawów i pewnie Mikołaj tez coś przyniesie... nasze figurki żyją własnym życiem. Mają swoje sprawy. Czasem po kilka godzin bawimy się z córką- bo ma świetna wyobraźnię. Budowanie też ją cieszy.

      Usuń
    2. A to cenna informacja, dziękuję! :)

      Usuń
    3. Pooglądaj na portalach aukcyjnych- jest tego masa.

      Usuń
  2. Klockowe laleczki są całkiem, całkiem fajne i urocze☺️

    OdpowiedzUsuń
  3. Figurki należą raczej do córki- do mnie należy układanie scenariuszy zabaw, wymyślanie przygód

    OdpowiedzUsuń
  4. legolanki cieszą się i moja sympatią -
    dzięki za cynk o zestawach "Natalii" ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe są też zestawy "BLOCKI"- czasem kupujemy. Ogólnie teraz wystarczy tylko się rozglądać, a klocki same pchają się przed oczy. Często kupuję taki minizestawik za prawie 7 zł na poczcie. Córka albo mu coś dokłada- albo przebudowuje po swojemu.

      Usuń