Jedną z lalek na pokaz wypożyczyła mi moja siostrzenica =) |
Dzieci miały sporo frajdy i z przyjemnością oglądały lalki oraz słuchały ciekawostek o krajach, które Barbie i Nie-Barbie reprezentowały. Ogromną przyjemność sprawiło mi też to, że również panie przedszkolanki i panie pomagające oglądały lalki z równym zaintersowaniem.
Czasem komuś wydaje się, że to co robi nikomu innemu na nic się nie przyda. Przedszkole, w którym pracuję chetnie gości róznych pasjonató, którzy "nie boja się dzieci" i przyjdą im o czymś opowiedzieć. Z drugiej strony warto też wygospodarować odrobinkę czasu dla jakiejś instytucji, bo nigdy nie wiadomo, czy kiedyś w niej nie znajdziemy pracy.
Było oczywiście wspólne oglądanie lalek i pogaduszki o tym, co zbierają dzieci. Dzięki temu spotkaniu powstał projekt wystawy kolekcji dzieci, które zostaną zaprezentowane z okazji dnia dziecka.
licznik 53413
brawo:)
OdpowiedzUsuń=)
UsuńHello from Spain: beautiful pictures. The children enjoyed all the dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńFaktucznie, dzieci doskonale się bawiły =)
UsuńŚwietny pomysł! Widzę, że i Kociewianka odwiedziła przedszkolaków. Jest mi bardzo miło.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że Kociewianka tam została zaproszona- mówiliśmy o róznych stronach świata i regionach. Przypuszczam, że niewiele z dzieci bedzie miało okazję zobaczyć Kociewianke na żywo . =)
UsuńMarzę o takim spotkaniu! Może jak mój Maślak podrośnie, to się wcisnę do jego przedszkola ;)
OdpowiedzUsuńDzięki takim spotkaniom dzieci uczą się szanować zabawki!
oooo! no pewnie! To w sumie zajęło mi około 2 godzin- wykładanie i składanie godzinkę i prezentacja godzinkę. Tematem były osoby z róznych krajów i o różnych kolorach skóry... a że u nas są jedynie Polacy i to rasy białej- to o innych narodowościach i kolorach skóry pogadaliśmy na przykładzie lalek. =) Posłuchaliśmy przy okazji muzyki z różnych stron świata.
UsuńW przedszkolu w proramie nauczania mają też wstępne doradztwo zawodowe- jeśli masz lalki, reprezentantki różnych zawodów, to bedziesz mile widzianym gościem w przedszkolu.
Polecam zabrać te starsze lalki, których dzieci nie znają ze sklepów. Moje zrobiły ogromne wrażenie.
Świetna inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńa, czasem coś trzeba innego robić niż zawsze. =)
UsuńBardzo mi się ten pomysł podoba! Na ostatnim zdjęciu widzę, jak wielkie jest zainteresowanie...prócz chłopca z tyłu. No cóż, pewnie to nie jego klimaty. Ogólnie fajny projekt!
OdpowiedzUsuń=) no cóż, ja do tego przedszkola chadzam z najróżniejszymi dziwactwami. a ten chłopiec nigdy niczym nie jest zaintersowany jeśli sam nie jest w centrum uwagi =)
UsuńZa to inni chłopcy i owszem oblegali Barbie Brzoskwiniową
Świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńDzieci są bardzo dobrym odbiorcą takich wystaw! :)
oj tak- miały dużo frajdy!
UsuńBrawo ! Trzeba pokazywać dzieciom , że pasja wzbogaca życie :)
OdpowiedzUsuń=) zieci też mają swoje kolekcje- wreszcie będzie okazja, żeby sie nimi pochwaliły
Usuńszukałas wrotek, co prawda nie takich ale moze się przyda?
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/zestaw-buty-buciki-dla-lalki-barbie-wysylka-4-5zl-i4083307230.html
No i dobrze. Popieram pracę u podstaw :*
OdpowiedzUsuńchłopiec nie zainteresowany brzoskwiniową barbie? dziwne, dziwne, baaardzo dziwne... koledzy mojej córki wyrywali jej wózek, gmerali w kufrach z ciuszkami, nic to, że lale były albo rozbójniczkami, zakładniczkami, sanitariuszkami... potem znajdowałam szczątki bitew i negocjacji po katach : buty, włosy, kończyny na szczęście rzadziej...
OdpowiedzUsuńgratuluję empatycznej i społecznie nastawionej siostrzenicy!