Obserwatorzy

sobota, 7 lutego 2015

Stary, ogarnij się, bo masz gościa!

Mik już od dawna narzekał, że łupie go lalkowy reumatyzm w łokciu. Teraz dokucza mu bardziej, bo jest zimno, mroźno i widmo śniegu wisi w powietrzu. Mik najchętniej siedziałby w domu w ciepłej piżamie i nigdzie po nic nie wyłaził, ale nie ma tak dobrze. Musiał się ogarnąć, bo dowiedział się, że przybędzie do niego tajemniczy gość. Nawet miał zamiar przyjąć go w piżamach, ale jak się okazało, że to dziewczyna, postanowił się jednak nieco ogarnąć. Mówił, że mimo ogarnięcia się, lalkowy reumatyzm nadal go łupie w łokciu.
Tiaaaaaaaaaaa, pewnie myślicie, że jak się ubiore w co inne to sie lepiej poczuję! Łeż to jest wierutna! nadal mnie łupie!

Patryk przyszedł zerknąć na ogarniętego Mika, a choć sam woli bardziej eleganckie ubrania, to uznał, że Mik się "między ludzi nadaje".
Skąd masz ten sweterek stary? Od babci Marrrrrylki?(z reklamy banku) Nie, Gośka mi ze skarpetki uszyła!
ale nie przeginajmy z budowaniem napięcia, pora na punkt kulminacyjny:
(a dobra, jeszcze troche pobuduję napięcie... Czasem stajemy przed nieuniknionym i musimy wysłać lalkę w świat. Dylematów jest mnóstwo, czy się komuś spodoba? czy jej będzie dobrze w nowym domu? czy ktoś coś i co z nią zrobi? Powiem Wam, że od Uli przygarnęłam już drugą paniusię. Wzrusza mnie jej wielka dbałość o lalki i ich komfort podróżowania. Kota przybyła do mnie ubrana w cieplutki polarek a Mika ma rewelacyjną bluzę z KOTAMI!!!!! i prążkowane leginsy. Ula uśpiła ją przed podróżą. Zawinęła w ciepłą wyściółkę i tak starannie zabezpieczoną wysłała do mnie. Muszę Wam powiedzieć, że ja zwracam uwagę na takie detale. Właśnie ta troska poprzedniej właścicielki sprawiła, że lalka od pierwszego wejrzenia zyskała moją przeogromną sympatię! Cóż za piękna twarz! Makijaż mimo, że utrzymany w chłodnej tonacji, rozświetla lalkę i powoduje, że ma się wobec niej same najmilsze uczucia. I te włoski! Zamiast standardowego zimnego koloru ma cudowne włoski w słomkowym kolorze! Ta, zdecydowanie jest piękna!!!!
ale nie przeginajmy z budowaniem napięcia, pora na punkt kulminacyjny: hy hy =)
Zatem Mik zobaczył Mikę:
 urzekła go jej delikatność i dziewczęca uroda
i jakoś tak zaraz poczuł, że go mniej łupie w łokciu

z całą pewnością będą się bardzo lubić!
licznik 73226


9 komentarzy:

  1. wiiiiii...no no no!to jej się koleś trafił!! :D cieszę się,że cała i zdrowa "doleciała" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiu.. fiu... Piekna panna :))) a razem urzekająco :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ ona śliczna:) Nic dziwnego, że chłopaka oczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna! No teraz to trzeba bedzie Mika odziewać i zwiększyć towarzystwu garderobę hyhy Świetny nabytek! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna panienka. Nic dziwnego, że zapomniał o łokciu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny lek na bóle w łokciu Mik dostał. Niech jeno dawkuje go rozsądnie, żeby dziewczyny nie przestraszyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. taaa, ja z pullipką też bym bardzo się lubiła,
    baaardzo - może nawet i coś więcej, kto wie...

    OdpowiedzUsuń