Druga sprawa to auto- no marzył mi się czerwony lub żółty Seat Ibiza- a mam Śliwkę- stare Polo, które mimo, że nie porywa romantyzmem- jest solidne i godne zaufania- jak muł roboczy. To jego największa zaleta- bo w sumie- jest takie jak mój mąż- zawsze niezawodne- i jak kot w pewnych kwestiach nieomylne.
Brak kota w wymarzonym kolorze rekompensuję sobie- lalkowymi zbiorami- przynajmniej nie zaginą i nie popadkę w rozpacz- jak po każdym zaginieniu poprzednich kotów.
O sesję zdjęciową poprosiła mnie Kasia z Dziwaczkowa- zatem spejalnie dla Ciebie Kasiu- Biała Kotaśka:
ubranko szyłam sama- tkaninami wspomogły mnie Makarena i Aga z Magicznej Pracowni Krawieckiej
Słowa Ayi w poprzednim komentarzu były dodatkowym komplementem- ponieważ planowałam, żeby ta biała kicia była taka lekka - ulotna-i się okazało, że faktycznie tak ją odbieracie. =)
licznik 101942
Kot faktycznie bardzo eteryczny z tym przeźroczystym ciałkiem i zarazem bardzo apetyczny, jak truskawki z bitą śmietaną ;-) Z upartym dążeniem do celu często bywa tak, że kiedy już ten cel zdobędziemy - jesteśmy zbyt zmęczone długotrwałym staraniem się, żeby porządnie się nim ucieszyć. Może zatem warto zadowalać się i cieszyć tym, co po drodze?
OdpowiedzUsuńteż mi się tak wydaje- bo to, o podrodze- przede wszystkim nie rozczarowuje- a często oczarowuje =)
Usuńnie myslałam, żeby się kotaśka z truskawkami kojażyła- ale w sumie bardzo ciekawy pomysł! =)na poczatku myslałam o różowym dla niej- ale ma różowa koleżankę- i to tamta ukochała róż więc u tej postawiłam na biel i czerwień i taka zwiewna mi się podoba.
jak sobie figlarnie dokazują
OdpowiedzUsuńna placu zabaw, te kociachy!!!
u mnie na podwórku =)
Usuńno to masz fajne podwórko!!!
Usuńma na nim to i owo =)
UsuńTak, lalkowe koty przynajmniej nie odchodzą. Jak mojego drania nie ma dwa dni, to chodzę od drzwi do okna.
OdpowiedzUsuńDroga Sowo, wiem coś o tym!!! Wiele razy na Murgraba czekam, jak matka na syna!
UsuńCudo nie lalka! Chyba moja ulubiona Twoja Kociczka :-)
OdpowiedzUsuńkażda z kotek ma swój urok- ja sie nigdy nie zdecydowałam, którą lubie najbardziej- bo wszystkie są ciekawe. Postronni obserwatorzy najbardziej lubią szarą i białą =)
Usuńnie przepadam za uczłowieczeniem ale te laleczki w serii i po tym jak je podrasowałaś są bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńno taka ich urodda, że urzekaja wiele osób =) u mnie się kolekcja stale rozrasta- brakuje mu już tylko brązowej klonikowek z klona i białej oryginalnej
UsuńCudne to kociczki :) ja nabylam 4 glowki i tez kiedys zaprezentuje :D
OdpowiedzUsuńMi brakuje do zamknięcia kolekcji 1 białej oryginalnej, ale zamoerzam zostawić im makijaż dirmowy- podobają mi się
UsuńTego białego kotka kocham miłością dziką od pierwszego zobaczenia! Kiedyś jak mi się uda kupić stosowny łeb, spróbuję zrobić coś na wzór. :)
OdpowiedzUsuń