Nat w zasadzie planował po szkole średniej studiować psychologię i "leczyć potwory od środka", ale miał pecha i nie zdał matury, nie, nie z matmy, tylko z angielskiego. Postanowił, że zda za rok. Ale rok później akurat przed maturą złamał nogę i leżał w szpitalu w dniu matury. Ostatecznie parę miesięcy z nogą w gipsie zaowocowało tym, że zaczął oglądać w telewizji program
"Fani 4 kółek", potem zaczął wnikliwie analizować książki o samochodach. Później postanowił połączyć teorię z praktyką i okazało się, że mechanika pojazdowa to jedyna dziedzina, w której absolutnie pech go nie prześladuje. Co więcej, na tym polu odnosi ogromne sukcesy.W zasadzie jest w stanie w aucie i motocyklu naprawić wszystko. Potem okazało się, że na psychologię bardzo ciężko się dostać, bo jest 9 osób na jedno miejsce, nie licząc monster, bo wtedy to akurat 13- no i on jest tym 13 (jak pech, to pech!).
Do Nata przychodzą pozostali monsterkowi chłopcy pogadać. Okazuje się, że podobnie jak Ed z "Fanów 4 kółek" o naprawie aut i motocykli potrafi opowiadać prosto i ciekawie.
|
Mamuska Gorgona powiedziała, że mi kasy na motor nie da, i że jak sam na niego zarobię, to go będę szanował. Faktycznie, 6 lat odkładałem kieszonkowe i w końcu natrafiłem na ten ognisty skarbik! Jeżdżę ostrożnie i nigdy pod wpływem "soku z gumijagód". |
|
Kupiłem sobie motor, bo mi było głupio wiecznie być pasażerem u Lodzi. A kierowcą auta Lodzi być nie mogę, żaden prawdziwy mężczyzna, z wyjątkiem mechanika, nie może być kierowcą auta, które ma maskowanie felg w kształcie kwiatków! |
|
Osiełku, czy nie wydaje ci się, że to auto dziwnie jedzie? W zasadzie już nie jedzie... kto nam teraz pomoże?! |
|
| | - |
- Chłopaki posłuchajcie jak nie chodzi... no normalnie próbuję go zastartować i nic...
-Ja myślę, że to uszczelka pod głowicą...
-Moim zdaniem to coś z pompą...
-Ja nie wiem co, ale chłopaki zadzwońmy po Nata
-no, o co chodzi?
-Posłuchaj jak nie chodzi!
-Się zobaczy, się naprawi, się pojedzie!
-Maniek do domu! Nie ma mowy, żebyś ty przebywał w towarzystwie tak ładnej dziewczyny!
-Ej no Klo! Weź nie przesadzaj, ona nawet nie jest z naszego gatunku...
- Cicho! i do domu!
- Pantoflarz!
-Klod, trzymaj te bryke porządnie, niby jestem na wpół zombie, ale nie mam zamiaru być zombie w całości!
- jeszcze jazda testowa... jak widać i słychać wszystko już ok
-Cześć, Nat zerkniesz na nasze motory?
-Ładnie mruczy, ja bym mu deczunio gaźnik podregulował...
-odwieź Lodzię do domu i przyjedź, u ciebie jest trochę roboty...
No własnie, tak się ułożyło życie Nata u mnie.
licznik 66222
Takich mechaników to bym chciała :D
OdpowiedzUsuń=)
UsuńTeż lubię "Fanów 4 kółek" :-D Nat ma dużo roboty, za niedługo będziesz musiała swoim lalkom stworzyć parking na ich pojazdy ;-)
OdpowiedzUsuńmam chrześniaka i on systematycznie podbiera mi nadmiar pojazdów
UsuńDobry mechanik to skarb. Wiem coś o tym, nasz Opelek zaczyna szwankować.
OdpowiedzUsuńja mam takie "wintydżowe" polo =) zwane Śliwką. Z racji swej "wintydżości" też czasem niedomaga, a nawet był plan niecny posłania go w świat i zakupu czegoś mniej "wintydżowego", jednak mechanik doradził nam reanimację tego auta, bo się okazało, że nowsze są zdecydowanie bardziej awaryjne. To usuwamy usterki i jeżdżę ni madal. Ulżyło mi, że się go nie musze pozbywać, bo go bardzo lubię.
UsuńOjej, ale nazbierałaś chłopaków :) Fajnie tak razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńbedzie jeszcze 2 =)
Usuńniezła ekipa - a modeleczka przednia klasa
OdpowiedzUsuń=)
Usuńno uzbierało się troche facetów a ich ilość się powiększa
Świetnie dopasowanie kolorystyczne motorów- mam wrażenie że to cześć monsterkowego wyposażenia.
OdpowiedzUsuń=) fajnie, że sprawiaja takie wrażenie =). Nie podobają mi się ich oryginalne pojazdy, ani ich cena. Moje monstery żyją sobie swoim życiem, z dala od serialowych postaci. Wolę, żeby toważyszyły im przedmioty codziennego uzytku o mało potwornych kształtach i stylu. Te motocykle są takie zwyczajne, że akurat mi idelanie pasują.
UsuńŚwietne te motory. :)
OdpowiedzUsuńmój chłop upolował te motory w jakimś zwykłym wiejskim sklepie. Niestety, były tylko 2.Deczko są za małe na chłopaków, ale na zdjęciach aż tak bardzo tego nie widać. Rozmiar tych motocykli pasuje do Howleen idelanie.
Usuń