"Pozwól ugiąć kornie czoła
I na śniegu twojej ręki
złożyć ustek wyciśnienie."*
|
No ale doczekałam się i z "Chiń" przyszedł Patryk, (tu małe sprostowanie- przyszedł- dosłownie przyszedł- bo ja też bym za półtora miesiąca na piechote do tych Chiń doszła!- no i to w zasadzie nie jest Patryk, tylko Patryczek- bo jest tyci, tyci, malusieńki)
Ale Patryczek, nawet na tak małym ciele, ma ogromne ambicje.
Otóż, gdy tylko zobaczył Patrycję, natychmiast się w niej zakochał, wyznał jej miłość i stwierdził, że jak tylko dorośnie, natychmiast się z nią ożeni.
Patrycja wysłała mu swój najpiękniejszy uśmiech i pogładziła czule po włoskach.
Oczywiście na oświadczyny odpowiedziała tak, bo w lalkowym świecie wszystko jest możliwe- czas upływa, a lalka się nie starzeje, a druga może dorosnąć w czasie, który potrzebny jest na zamontowanie obitsu do głowy Patryczka. I tak Patryczek wyrośnie kiedyś na Patryka.
To jeden z moich lalkowych planów, który udało mi się w tym roku zrealizować.Patrycja ma swojego Patryka. Na razie chce się nim takim malutkim nacieszyć.
dobra, jeszcze minispamik
rozmnożenie przez zapatrzenie- najpierw była Patrycja, potem Mik, a teraz Patryczek |
licznik 72163
Gratuluję nowego nabytku :D
OdpowiedzUsuńRośnie, rośnie "stadko" ;-)
Pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję
UsuńDuży Patryk jak marzenie... a mały na razie marzy o dorośnięciu, jak każdy dzieciak nie wie co się z tym wiąże :)
OdpowiedzUsuńale się dowie =)
UsuńPatryk się zapowiada rewelacyjnie. Razem z Patrycją będą jak jing i jang. Ona taka jest taka jasna i promienna, a on taki mroczny i tajemniczy:)
OdpowiedzUsuńo właśnie!
Usuń"Dzieci szybko rosną" (to chyba tekst króla Heroda), więc Patrycja z pewnością się niedługo tego ślubu doczeka. Już ją widzę w białej sukni i z welonem, tylko ubranko Patryka raczej nie urośnie wraz z nim i trzeba będzie kupić nowy garnitur. ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie z tym garniturem największy problem
Usuńmocna trójka! a czarne włosy utkwiły w mej pamięci!
OdpowiedzUsuńfaktycznie- ciekawa stylizacja
UsuńMyślę, że Patryczek powinien szybko urosnąć. Nie tylko po to, żeby ożenić się z Patrycją. Te lalki najładniej wyglądają właśnie na takich ciałkach, jakie ma Patrycja. W wersji mini jakoś zupełnie do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńooo widzisz, a myślałam, że będzie Ci się taki podobał, ale urośnie szybko hi hi ciałko już czeka na niego
UsuńŚwietny chłopak. Czekam na jego przesiadkę na większe ciałko! :)
OdpowiedzUsuńprzesiadka będzie bardzo szybka
UsuńSliczny Patryczek!!! Alez jestem ciekawa tej przemiany w pana Patryka...;)
OdpowiedzUsuńto znaczy, że będziesz u mnie na blogu częstym i zawsze mile widzianym gościem
UsuńZa-ko-cha-na pa-ra, Ja-cek i Bar-ba-ra! Na-na-na-na-na!
OdpowiedzUsuńA serio, to pyszczek ma bardzo fajny, ale jego malutkie patyczkowe ciałko to porażka.
UsuńJak go już przełożysz na obitsu, to stworzą z Pati śliczną parę ;-)
=) sama jestem ciekawa efektów
Usuń"A ja rosnę i rosnę i niedługo przerosnę mamę ,tatę i sosnę":)
OdpowiedzUsuńFajniutki jest i fajna parka z nich ,nawet taka "niestandardowa":)
no w tym ubranku to on przeuroczy jest
UsuńHello from Spain: I like your collection of dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
Usuń... i niech Ci się kolekcja rozrasta , nawet jeśli ma per pedes z Chin docierać :)
OdpowiedzUsuńhe he no mam nadzieję, że na rozrostem pullipów będę mieć większą kntrolę niż nad rozrostem zbioru barbich i monsterów
Usuń