Zamiłowanie do folkloru ujawnia się u mnie od dzieciństwa. Lubię też pewne odmiany folku- jakoś tak pewnie z jakiejś przyczyny- a może nawet bez przyczyny. Otóż do moich ulubionych folkowych zespołów należą BratHanki. Jeden z ichnich hiciorów - deko zmodyfikowany będzie towarzyszył prezentacji lalki
Długi włos
i korale me
on pochwalił i rzekł,
że ze mną zatańczyć chce
ten mój strój,
jego swetra biel w tangu zwarły się
on we włosy miał wtarty żel...
Lalka jest totalnym składakiem: główkę dostałam kiedyś od Ani- Lunarh, ciało odpadło od jakiegoś brzydkiego łba, zostało załatane szpachlą do paneli (polecam taką z firmy Tytan, odcień sosna)
i przyklejone do łebka. Przypuszczam, że łebek należał do Twirly Curl... ale pewności nie mam... Lalka była: pszetowłosa i długowłosa, na dodatek miała tak uroczy uśmiech, że postanowiłam jej podarować ten cenny strój. Dodam jeszcze tylko, że lalka powstawała w czasie sms-owego sabatu czarownic. =) Uczestniczki sabatu czarownic wiedzą doskonale, o kim mowa =)
Ken pochodzi od Pani Gabrysi, która dała mi na wiano to eleganckie wdzianko. Dziękuję serdecznie.
licznik 27735
Bardzo ładna, łepek pochodzi chyba od Twirly Curls ;-) Twoje metody i sposoby na "łatanie dziur" w lalkach zdarzało mi się już wykorzystywać ;-)
OdpowiedzUsuńO właśnie... potwierdziłaś nasz (Lunarh i moje) podejrzenia odnośnie tożsamości lalki. Pewnie taki kit silikonowy "cersanit" byłby lepszy (z powodu koloru- bardziej cielistego), ale jego wyjmowanie z opakowania mnie przerosło- polecam szpachlówkę... fajnie, że się przydało. Akurat tej lalce załatałam inną szpachlówką szyję i trochę widać, bo kolor za jasny...
UsuńOdpowiednia lalka do tego stroju:)
OdpowiedzUsuńGdybym ja trafiła na tak połamaną lalę - nie wiedziałabym co z nią zrobić. Na pewno wykorzystam kiedyś Twój sposób.
Mnie najbardziej cieszą l;alki, które sama odratowałam, lub ktoś to zrobił... mam do takich największy sentyment. Eksperymentuj- warto!
UsuńPiękna para, długie warkocze i czerwone korale zawsze robią wrażenie na chłopakach. "Pojadę ja do tej, co ma pierścień złoty i na szyi koraale"...
OdpowiedzUsuńoj tak!
UsuńPięknie ja zrekonstruowałaś! Musze to samo zrobić z Mamuśką Barbie...bo jej szyję ten wampir "ząb czasu" nadgryzł;)
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz, żeby głowa była ruchoma włóż do korpusu drut, a jeśli planujesz zamocować głowę na stałe, to załóż szpachlówką, poczekaj ze 2- 3 dni aż porządnie wyschnie, przypiłuj nierówności pilnikiem do paznokci i przyklej łebek super glue. w celu idealnego maskowania najlepiej dać lalce apaszkę =)
UsuńCzerwone korale... czerwone niczym wino... Ja po przepis na nalewkę z pigwy ;D Piękna para ale ... czy będa tu łzy... Jak u Brata Hanki? ;)
OdpowiedzUsuńJeśli już jakieś łzy przewidziane, to tylko łzy szczęścia.
UsuńHello from Spain: I like the folklore. Nice regional dress. Keep in touch
OdpowiedzUsuńregionalne stroje są najładniejsze zawsze
UsuńW pierwszej chwili przeczytałam ten "długi włos" jako "długi nos", musiałam wrócić i się upewnić, czy aby na pewno XD
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, świetnie wykonane ubranko!
Mattel sobie zaszalał, tylko nie wniknął w detale i ta lalka w zasadzie żadnego regionu Polski nie reprezentuje
Usuń