- No dziewczyny- okropne zimno już nastało! - Bez ciepłych galotów szkoda z domu wychodzić- przeziębienie pęcherza murowane! |
-Silwer zakryj stopy, bo znów się przeziębisz! -Wtorek, nie matkuj mi! Jak się przeziębię, to trudno! |
- A widzisz! i kto chodzi sikać po 100 razy teraz?- ja? Pewnie, że nie ja, tylko Stefka! |
- Teraz Silwer poszła "odcedzić kartofelki" - no wszystkie Flavas jakoś tak mają coś z pęcherzem =) |
nie ma to jak pogadać z kumpelkami a potem zasnąć w ciepłym łóżku i śnić puchowe sny =) licznik 37472 |
A to Ci cwana bestia - wykorzystała je perfidnie do zagrzania łóżeczka! Zupełnie jak mój mąż :D hahaha świetne!
OdpowiedzUsuńKoleżanki zawsze się przydają i pomagają w ciężkich chwilach =)
OdpowiedzUsuńTak, tak, na chłody nie ma jak łóżeczko, sterta kocyków, ciepła piżamka i termoforek. Dla Silwer koniecznie musisz zrobić ciepłe kapciuszki z futerka, albo polarku.
OdpowiedzUsuńO 5 rano było -3, koszmar jakiś miałam ochotę jak twoja panna zawrócić z powrotem do ciepłego wyrka:)
OdpowiedzUsuńPanna Wtorek :D Fajnie, lubię pogaduchy i dziś akurat się tak zasiedziałem az szkoda było wychodzić!!
OdpowiedzUsuńTak, nadchodzi pora pogaduszek i degustacji win - zwłaszcza grzanych ... :/
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, niemal słyszałam, jak dziewczyny gadają między sobą i chłodno mi się w stopy zrobiło na widok odkrytych kikutków Silwer ;-)
OdpowiedzUsuńtak tak - pierzynka to jest to co tygryski lubią najbardziej jesienią i zimą :)
OdpowiedzUsuń