nie wie? Może i nie wie, ale dziś się dowie! ha ha ha ha!!!!!!!!!!!!!
Mam drugiego Dżako,ale on jest "normalny", znaczy się nie jest składany. =)To chodząca przyzwoitość ślepo zakochana we Franio
(u mnie Franiowilk jest jednak Franikotem, bo jakoś do kotów lepiej pasuje niż do wilków. Postała z wilkami ze 2 dni i z nikim tam się nie zaprzyjaźniła, to ją do kotów przestawiłam, i od razu znalazła fajne koleżanki.)
* tak na marginesie: to czasem chcąc mieć lalke marzeń, trzeba ją sobie samemu poskładać, właśnie takimi składakami są Dżako i Patrycja, pewnie dlatego tak sobie przypadli do gustu i zostali parą. Już nie raz zbierałam się na to, żeby jej kupić Pullipowego chłopa, ale jak sobie tak na nią patrze przytuloną na półce do Dżako, to mi się żal robi, że ta para musiałaby się rozejść.
licznik 69001
Każdy dżako jest wspaniały - choć ten pierwszy okrutnie mnie
OdpowiedzUsuńzaintrygował, okrutnie - pewnie przez te rozkudłane owłosienie,
ale co tam! urokliwe ma też oczyska - choć ja bym Mu zmieniła
ciuszki - w kwestii ubrań dla menów jestem dość tradycyjna -
wolę stonowaną klasykę z odrobiną elegancji a raczej znikomej
ekstrawagancji - więc w lutym niech panowie Dżako wypatrują
przesyłki z Szedełeczkowa - bo warci są każdego prezentu i już!
=)))
Usuńtak się zapatrzyłam na tych Twoich Panów Potworów -
Usuńże sobie z allegro przygruchałam jednego nad wyraz
przystojnego Jacusia jakiegoś tam... jak tylko wyskoczy
z pudełka - obfocę i pochwalę się pięknisiem...
Franiokota i Dżako świetnie się zgrali kolorystycznie. Patrycja ma zabójczą fryzurkę. Jak Ci się udało namówić te loki do pozostania w miejscu?
OdpowiedzUsuńuszyłam Patrycji wiga a włosy związałam "czymsik", zazwyczaj zapinam jej małym krokodylkiem albo związuje czym popadnie, ale nawet puszczone wolno zachowują się przyzwoicie
UsuńTa łapa jest niesamowita, zwłaszcza w zestawieniu z normalna ręką. Dżako wygląda jak z horroru. Biedna Patrycja, on ma jakieś niecne zamiary.
OdpowiedzUsuń