no co tu dużo mówić:
* kot ma już makijaż, a nawet Urszula podarowała mu uroczy sweterek,
*urzeka mnie swoją delikatnością,
* ma bardzo trafnie dobrane proporcje,
* a najważniejsze jest to, że w zasadzie nie wisiał wieków na liście marzeń, tylko szybko się zrealizował
kot siedzący
kot stojący
kot portretowyi kot zaprzyjaźniony z Leośką
Pewnie znacie doskonale to uczucie, gdy spełnia się Wasze marzenie... moje właśnie się spełniło!
i pomyśleć że jeszcze parę lat temu bałabym się wziąć kota do ręki, bo taki delikatny i z ruszającymi się kończynami! a teraz cieszę się, zachwycam i jestem oczarowana uroczością kota!
licznik 68674
Jakiż Kot jest słodki !!! Ten pyszczek...... Mrrauuu .... :):)
OdpowiedzUsuńteż mnie dawno temu urzekł =)
UsuńCudna jest. Czemu nikt nie produkuje takich kotów w wersji 11 cm? To niesprawiedliwe ;-(
OdpowiedzUsuńa no właśnie są! Koty, myszki, króliki- nawet królika oglądałam na żywo, bo Manhamana ma!
UsuńSuper,że Neko znalazła dobry dom :) a co do przedmówczyni- Hujoo ma takie małe kotki....bodajże właśnie 11cm!
OdpowiedzUsuńbardzo się z niej cieszę!Wspaniała jest!
UsuńWow! Kotka jest absolutnie super śliczna! Co to za model? Skąd taki model? Nie mogę się napatrzeć, poproszę koniecznie więcej zdjęć i sesji :)
OdpowiedzUsuńto jest Hujoo Freya, do kupienia na miniwoo, ale ja akurat kupiłam od poprzedniej właścicielki, to mi odpadło malowanie- i dobrze, bo nie potrafię!
Usuńha - już wiem, dokąd uciekła mi Neko :(((
OdpowiedzUsuń=) koty mają zwyczaj chadzać własnymi drogami =)
Usuńtaaa, wesolutkaś, bo powędrowała pod Twój próg...
Usuńale miło mi będzie oglądać Kotę na Twoim blogu :)
=)
UsuńBędzie miała u Ciebie dobrze miłośniczko kotów :) Cieszę się, ze spełniłaś lalkowe marzenie! :) to daje dużo pozytywnej energii!! :)
OdpowiedzUsuńno mam nadzieję, że jej dobrze będzie!
Usuńhmmm... sam nie wiem czy mi się podoba, czy nie??? Jest to takie dziwaczne stworzonko, że muszę się oswoić... kotoczłek... hę, no nie wiem? Muszę się namyśleć i przespać z tą myślą.
OdpowiedzUsuń=)
UsuńGryzli obejrzał i się zakochał, a ja mu na to, że ma żonę i troje dzieci. A swoją drogą czego to nie wymyślą, kotki, myszki, kucyki. Ja chyba wolę zwyczajne lalki.
OdpowiedzUsuńdooobre! ja lubie takie ciekawostki, jak mi się uda to jej męża i dziecia dokupię, żeby taka dziwna sama nie była
UsuńNie wiedziałam że jest tak maleńka! nic bym w niej nie zmieniała, jest total perfect cat
OdpowiedzUsuńa ja jednak mam potrzeba wprowadzić drobniutkie zmiany
Usuń