Aida na blogu zaprezentowała Twinkle Lights Barbie w całym majestacie światła dziennego. Moja lalka nie miała tyle szczęścia i w pomroce dziejów utraciła oryginalny strój oraz biżuterię- za to zachowała baterię i możliwość świecenia. Poniżej filmik poglądowy:
Na plecach znajduje się włącznik i schowek na baterię. Lalka ciekawa- a że lubię dziwadła mattelowskie, to ją przygarnęłam. Postaram się jutro obfocić bardziej techniczne detale. Lalka fajna- jak ktoś ma ochotę na nietypową choinkę na święta =)
licznik 34731
fajnie, też lubię nie typowe lalki, jedną mam śpiewającą ale nie wiem co ;)
OdpowiedzUsuńpokaż na blogu, może ktoś taką miał- to zidentyfikuje
Usuń