Lalka przyjechała do mnie taka:
ogromnie się ucieszyłam, że w zasadzie niewielkim nakładem starań może odzyskać dawny blaskciałko zostało umyte Cifem- bo każdy syff pokona ciff =)
potem zabezpieczyłam je plakiem- zapach brzoskwini =) aktualnie wygląda idealnie- żadnych rysek i zadrapań!
Łebek wymagał doczyszczenia z kleju, dlatego moczył się w kąpieli wodnej 2 dni- potem znaczną część kleju udało się usunąć. Pozostało tylko wszyć włosy- wybrałam blond, bo takie w oryginale były
teraz lalka wygląda tak:
Lonely dziękuję za ślicznotkę- praca z nią to była wielka przyjemność !
Specjalnie dla Zbieraczki Dziwaczki plak we własnej "osobie:
licznik: 36067
Ależ wypiękniała!!!
OdpowiedzUsuńto są właśnie włosy z Kreatywnego Sklepu- no wiesz, te, o które pytałaś
UsuńHello from Spain: impressive restoration work. The doll is very pretty. . Keep in touch
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa Marto- pozdrawiam
UsuńO !! Pięknie ją reanimowałaś !!!
OdpowiedzUsuńa no czasem się człowiekowi coś uda- ale materiał wyjściowy miałam wyśmienity
UsuńWow lalka wygląda cudnie dobra robota :)))
OdpowiedzUsuńmało roboty z wszywaniem- 1 popołudnie i po sprawie
UsuńP.S. A ten "plak" to co to jest ???
OdpowiedzUsuńtaki do pielęgnacji tapicerki samochodowej
Usuńtylko koniecznie plack, bo inne aż tak rewelacyjnych efektów nie dają i lalka dziwnie później pachnie (znaczy się śmierdzi)
ślicznotka!! Oj Gosiu, moja Tressy się z tobą zakoleguje :D
OdpowiedzUsuń=) ;) ciekawe jakie będą efekty zakolegowania?
UsuńDokonałaś cudu, wygląda jak nowa.
OdpowiedzUsuńOna w sumie nie była bardzo zniszczona- tylko troszkę starań - i mało roboty z wszywaniem, bo ona ma tylko włosy dookoła głowy, a grzywkę w 3 rzędach- więc mało czasu mi to zajęło. Dokonałam małej korekty fryzury, żeby miejscami zagęścić włosy i w zasadzie tyle- ciałko się cifem domyło, rysy plakiem usunęłam i lalka wygląda jak nowa
UsuńWygląda obłędnie! Robisz już mistrzowskie rerooty!
OdpowiedzUsuńzawstydziłam się... taki komplement! wow- szok!
Usuńw zasadzie to moja pierwsza wszywka była porażką- ale wszystkie kolejne są lepsze
Dałaś jej nowe życie. Teraz mogłaby wystąpić w reklamie pierwszej Barbie i zrobiłaby furorę:)
OdpowiedzUsuń=) ooo miło mi bardzo
UsuńPięknie! Lalka dostała nowe życie i pewnie teraz się od adoratorów ogonić nie może :D
OdpowiedzUsuńna razie jeszcze nie poznała żadnego z moich starszych Kenów
UsuńWspaniała przemiana!
OdpowiedzUsuńWłosy z "Kreatywnego Świata" jak zwykle nie zawiodły ;)
A ja idę podkraść trochę plaka od Małżona ;)))
ja już dawno plaka nie podkradam =) kupuję sobie swój- brzoskwiniowy lub cytrynowy
UsuńBardzo ładnie. Lalka odzyskała dawny blask.
OdpowiedzUsuń=)blask po plaku gwarantowany =)
UsuńCUDO! Gratuluję przemiany - włosy z Kreatywnego są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło- nie zaprzeczam- choć ciągle mi szkoda, ze one tylko 1 kolor mają
UsuńWitaj Gosiu
OdpowiedzUsuńdziękuję że podarowałaś drugie życie lalce , wygląda cudnie
pozdrawiam
to ja Ci dziękuję za tak piękną lalkę !
UsuńŚwietna reanimacja. Teraz panna ślicznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńlalka była bardzo ładna od początku, włosy tylko podkreśliły jej urodę
UsuńWylaszczyla się dziewczyna. Teraz z dumą może zarzucać włosy na ramię i mamić Kenów :)
OdpowiedzUsuń=) o tak nic więcej ostatnio nie robi, tylko zarzuca te włosy i zarzuca =)
UsuńO rany przepiękna jest:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa!
UsuńDziewuszka nie w moim stylu, ale jestem pod wrażeniem reanimacji...
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa
Usuń