Marzyli mi się Państwo Słoneczni w wersji aa. W realizacji marzenia pomogła mi Pani Gabrysia. Okazało się że przy okazji własnych zakupów natrafiła na Państwa Słonecznych. Tym oto sposobem trafili do mnie. Długi czas wyleżeli się w pudełku, bo nie miałam odpowiednich materiałów na ich przyodziewek. Na szczęście trafiłam na odpowiednie skarpetki, z których powstały takie oto ubranka. (Spodnie z innej lalki.). Wiecie jakie ja mam podejście do Państwa Słonecznych- chciałam ich leciutko unowocześnić, zachowując przy okazji ich "swojski" styl. Taki wiecie: zupełnie jakby przed chwilą skończyli zdjęcia do serialu "Było sobie życie"
szukam pomysłu na uszycie im butów- bo na razie boso latają- a tu jesień i zima przed nami
Nadal szukam 2 Babć Słonecznych... ponoć obie są w Las Vegas...
licznik 36760
Nie znam Państwa Słonecznych :/
OdpowiedzUsuń... ale Pani Słoneczna pyszczydełko ma przesympatyczne :):)
Bardzo ładne te ciuszki ze skarpetek
niemal Wszyscy moi Państwo Słoneczni pochodzą z zagranicy, tylko 1 dziewczynę i jej córkę udało mi się kupić na rodzimym allegro i to dzięki informacji od Lunarh.
UsuńJednak skoro się pojawiają, to z pewnością gdzieś u nas są
Gdzieś mi się obiły o oczy te lalczeki - są urocze!
OdpowiedzUsuńto już wiem, że zabiorę je na następne spotkanie lalkowe =)
UsuńZnacznie bardziej mi się podobają, niż wersja kaukaska. Świetnie im w słonecznych kolorach :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardziej podoba wersja aa, ale tamtych o jasnym kolorze "cery"też lubię
UsuńJak połknęły bakcyla hazardu, to niełatwo będzie babeczki z tego lasu wyciągnąć. Słoneczni w wersji aa bardzo przypadli mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNo niestety- szukam "Babciów" prawie rok- i nie mogę natrafić
UsuńRewelacyjna z nich parka:) Te żywe kolorki bardzo do nich pasują:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie czekałam na takie ciekawe skarpetki, żeby podkreślić urodę Państwa Słonecznych
UsuńHello from Spain: I like these outfits in yellow. I see they were old socks. Great. Keep in touch
OdpowiedzUsuńŻółty i pomarańczowy zawsze były moimi ulubionymi kolorami- a tym lalkom wyjątkowo pasują.
UsuńPozdrawiam z Polski
Są po prostu fantastyczni i świetnie im w tych kolorkach:)
OdpowiedzUsuń=) właściwie to można ich polubić od pierwszego wejrzenia
Usuńsunshine family! Fajna parka i bardzo vintage :) w stanie super i gdzieś na mojej łyszliście :D
OdpowiedzUsuńMnie się najbardziej podoba to, że oni nie są idealni- Pan Słoneczny nie jest "boskim Adonisem", tylko takim zwyczajnym mężczyzną, natomiast Pani Słoneczna bardziej przypomina kobiety niż idealna lalka Barbie, bo ma mały biuścik i szerokie uda.
UsuńŚwietne skarpetkowe ciuszki! Kolorystycznie pasują idealnie!
OdpowiedzUsuńJa moim zrobiłam butki tzn Pani Słoneczna posiada butki - jak się ogarnę z czasem i aparatem ( nie wiesz przypadkiem gdzie schowałam ładowarkę doń?) to wrzucę fotki - utknęłam z robotami krawieckimi na amen niestety- cóż proza życia. Ale po drobnych poprawkach wykrojów Pani Słoneczna ma 1/3 garderoby i nową fryzurę ;)
=) dzięki za miłe słowa! powodzenia w szukaniu ładowarki
UsuńSympatyczna parka. :) Mają takie słodkie mordki. :)
OdpowiedzUsuńcałkiem jak z filmu "Było sobie życie" =)
UsuńO rany jaki ten Laluch słodki! Te oczka i te loczki na głowie :) Kolory ubranek bardzo pasują do ich karnacji! Śliczna para :)
OdpowiedzUsuń=) właśnie czekałam na takie wesołe kolory, żeby wydobyć ich całą urodę
UsuńCudna para! Nieczęsto widać tak sympatyczną parę lalek i tak bardzo słoneczną :))
OdpowiedzUsuńwłaśnie wprowadzili do mojego domu dużo radości, zwłaszcza w te jesienne zimne i ponure dni
UsuńIdealnie dobrałaś im ubranka! Aż oczy rwie :)
OdpowiedzUsuńa na skarpetki w tych kolorach wyczekałam się wieeeki! jednak uparłam się, że mają być pomarańczowe i dopięłam swego! cieszę się, że Ci się podobają
Usuń