Dziś pora na typowe Barbie, czyli blondynki starsze i nowsze.
Wypada!
Wszakże wszelkie Barbie mają dziś imieniny!
Pięknisia od lewej pochodzi od sympatycznej Pani Tamary a urocza Lady in red jest jedną z wymiankowych od Aidy (zamiana za dzienno- nocną Barbie).
O dziwo- pora nawet na jednego Pana.
Pan pochodzi z Wielkiej Brytanii, ma urzekającą osobowość i atrakcyjną powierzchowność, nic zatem dziwnego, że już znalazł sobie dziewczynę.
Laleczka ma urzekające brązowe oczy, to zadecydowało o jej zakupie.Wszystkim Barbarom odwiedzającym mój blog życzę spełnienia marzeń w dniu ich święta, a lalkom o tym imieniu, życzę dożywocia u kolekcjonerów =). Do życzeń Chryśka dokłada kwiatka
licznik 8554
Pan mi bardzo przypadł do gustu. Podziwiam też jego krawat.
OdpowiedzUsuńja bardziej podziwiam jego zarost! Apetyczny kawał faceta!
UsuńTą pierwszą Baśkę w różowych kolczykach rozpoznaję, To Ruffle Fun Barbie.
OdpowiedzUsuńLubię tych Kenów z brodą do "golenia" :)
A, partnerka Kena to school Barbie 2004 roku bodajrze.
UsuńDziękuję za pomoc w identyfikacji!
UsuńSporo się napracowałaś nim sama odkryłaś ich tożsamość, tym bardziej doceniam pomoc w identyfikacji =)
UsuńAleż dzisiaj tu tłoczno:) Zwłaszcza Ken mi się podoba, chyba dlatego, że brodaty:)
OdpowiedzUsuńTłoczno bo imieniny Baśków. =) mnie Ken tez się dlatego podobał!
UsuńCieszę się że lalka dobrze się u Ciebie miewa, choć powiem szczerze że myślałam że jak ujrzysz kreację mojej twórczości to jak najszybciej wywalisz ja do kosza a tu takie zaskoczenie. ;p Ta w różowych kolczykach też bardzo ładna ;-)
OdpowiedzUsuń=) taka mi się podoba =)nie planuję na razie zmian w jej wyglądzie.
UsuńFacet musi mieć trochę kłaków tu i ówdzie :3 I ten krawat! Cóż za precyzja wykonania! Bardzo nietypowa ta laska Kena- brązowe oczy przy blond czuprynie, to rzadkość... A może farbowana? ;)
OdpowiedzUsuń=) =) to było świetne! Farbowana!!!
Usuńa krawat u Pana jest oczywiście na gumce =)))
Facet naprawdę niezły i jaką ma do tego czuprynę !!! I jeszcze bardzo Chryśka mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Można by rzec, że oboje są moimi pierwszymi: Chryska jest moją pierwszą AA Barbie, a On jest pierwszy z zarostem
UsuńKtoś tu coś wspomniał, że tego Kena da się ogolić. Da się? o_o
UsuńMam kilkunastu ogolonych Kenów- ten jeden jest z zarostem i taki pozostanie. I wcale nie dlatego, że zarost jest narysowany ;]
UsuńJa myślałam, że może on ma taką wiesz, magiczną brodę, która znika pod wpływem wody, czy coś... :'<
UsuńNie sprawdziłam jeszcze- okaże się za jakiś czas =)
Usuńhej
OdpowiedzUsuńświetne Baśki , ale ten Pan jest uroczy ......
pozdrawiam ;-))
=) chyba muszę Kenowi poświęcić osobny wpis- bo "robi chłopok furrore"
UsuńOwszem, powinnaś >:)
UsuńDobrze- zatem następny wpis będzie o nim =)
UsuńKen bardzo ciekawy. :) Wcale się nie dziwię, że już znalazł sobie dziewczynę. :)
OdpowiedzUsuń=))) jeden z bardziej męskich Kenów, jakich mam
Usuń