Obserwatorzy

niedziela, 2 grudnia 2012

Powiew orientu

orientalizm był niezwykle modny w epoce romantyzmu, a ponieważ niemal w każdej/każdym z nas tkwi pierwiastek romantyczny, to i gdzieś tam w duszy kołacze się w nas tęsknota za tym, co wschodnie - i nie mam tu na myśli tanich chińskich podróbek, lecz prawdziwe zainteresowanie Azją, jej kulturą dawną, dziedzictwem, zabytkami, obyczajami, gejszami, ale także tym, co współczesne techniką, mangą i oczywiście lalkami =)
Niestety, nie mogę się pochwalić zbyt gruntowną wiedza na ten temat (bo przecież przeczytanie kilku książek o Azji, to jeszcze żadna wiedza- zatem, aby moja niekompetencja nie wyszła i nie świeciła wściekle brakiem wiedzy, prezentuję takie oto Azjatki:
 Jedna z Kir prezentuje się w sukni pożyczonej od Pokahontas, żeby się bardziej wczuć w klimat =)
a tu w stroju, w którym ją kupiłam =) aczkolwiek jest to Sun Sensation Kira, obok niej siedzi All American Kira- zwana przeze mnie Lwicą, a trzecia to Mulan... przydałby się im jakiś azjatycki chłopak...
Kiry jako lalki są bez wątpienia bardzo interesujące. Mulan też oczywiście ma swój nieodparty urok. Zastanawiam się, czy wyprodukowano tę laleczkę w wersji piżamowej... bo w wersji szmaciankowej nigdy nie spotkałam...

Przemyślenia filozoficzne i inne takie tam:
Świetne książki, które czytałam parę lat temu to oczywiście "Shogun" (tiaa-wszystkie części), "Tai Pan", "Gai Jin" no i oczywiście "Wyznania gejszy"- aczkolwiek film jest ciekawszy... w zasadzie do przeczytania każdej z tych książek zachęciły mnie ich rewelacyjne ekranizacje.

licznik:8395

22 komentarze:

  1. Nie widziałam nigdy skośnookiej szmacianki. A nowa Kira to właściwie kim jest? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie! Tego nie wiem- nosi strój "Ocean Friendly", jednak chyba to nie jest jej pierwotne wcielenie...

      Usuń
    2. Już wiem, kim ona jest- to Sun Sensation Kira =)...

      Usuń
  2. Wyznania Gejszy to niesamowita książka, przeczytałam ją chyba z trzy razy i gorąco polecam każdemu.
    Nie widziałam nigdy Mulan w wersji lalki- śpioszki ale jak zauważę to dam znać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie widziałam żadnej Azjatki w wersji piżamkowej... ciekawa jestem, jakby wyglądała =))

      Usuń
    2. A czy przypadkiem nie dałoby się przełożyć główki na ciałko piżamkowe? Widziałam podobne hybrydy i to na naszym allegro, więc to musi być wykonalne >:)

      Usuń
    3. Może kiedyś spróbuję, ale nie z tymi lalkami =)za ładne, szkoda ich...

      Usuń
  3. hej
    super lalki , książki nie czytałam ale film oglądałam "Wyznania gejszy" i muszę napisać że film robi wrażenie .
    Jeszcze jeden film lubię o klimacie orientu / wschodzie
    "Anna i król"
    pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sun Sensation Kira jest przepiękna! All American Kira też śliczna, ale nie mogę się przekonać do jej grzywki.
    Uwielbiam Azję, szczególnie Japonię (współczesną), byłam tam wiele razy, mam tam przyjaciół, moja praca również była związana z Azją. Mogę spokojnie przyznać, że Osaka jest dla mnie drugim domem. Chiny również są piękne, ale to jednak nie to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, Jewel... światowa kobita jesteś, ech :)

      Usuń
    2. Mnie bardziej podoba się dawna Japonia =) Faktycznie Jewel- jesteś światowa kobita!

      Usuń
  5. Kiry są śliczne . Lubię też chińskie "sukienki"i japońskie kimona. Marzy mi się upolowanie w SH jakiejś Chinki albo Japonki, najlepiej porcelanowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się też rozglądać za takimi laleczkami- jeśli coś znajdę- tam znać =)

      Usuń
  6. Oj, Shogun! Kochałam się w aktorze odtwarzającym tę postać w serialu, a kiedy okazało się, że jest gejem, to aż się popłakałam ze złości. Bo jako dzieciak to chciałam wyjść za niego za mąż jak dorosnę :P
    Laleczka w czerwonym wdzianku jest cudna! Strasznie przyciąga oczy i choć jej koleżanki też są ciekawe, to kiedy przyglądam się zdjęciom, to widzę tylko ją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie Shoguna to nie byłaś jedyną zrozpaczoną =)

      Usuń
  7. Prześliczne Azjatki.
    Żałuję, że mam tylko jedną laleczkę Azjatkę w swojej zbieraninie, bo podobają mi się strasznie chińskie klimaty. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Kira jest piękna w każdym wydaniu:) Mam nadzieję, że kiedyś zamieszka u mnie przedstawicielka tego moldu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci spełniania tego marzenia- Kiry bywają różne, niektórym ojciec Mattel poskąpił urody

      Usuń
  9. Ja mam świra na punkcie Japonii, chyba jeszcze większego niż na lalki. Jedne z podstawowych lektur na mojej półce to właśnie Wyznania gejszy oraz Shogun i wiele innych dotyczących tego kraju. Nic dziwnego, że tak podobają mi się Kiry. A jeszcze jak si wystylizuje je na gejsze, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etap fascynacji Japonią jest już w moim życiu mniej intensywny.

      Usuń