Z racji tego, że w moim komputerze doba miewa od 28 do 36 godzin a posty publikowane w inny dzień i tak komputer łączy, jako publikowane tego samego dnia, nie ma sensu odwlekać sprawy. Pora w błysku flesza postawić Hawaian Fun Kirę od Kate.
Zainteresowani i lepiej poinformowani wiedzą, że z Kate urządziłyśmy mały handelek wymienny- dzięki temu obie zyskałyśmy lalki, na których nam zależy. Kira Hawaian Fun od Kate jest przepiękna- ma wielkie oczyska i świetny makijaż- to lalka, która mi się ogromnie podoba! Dziękuję Kate!
Wraz z kumpelkami Azjatkami prezentuje się tak:
a to już moje absolutnie wszystkie Azjatki...
Kiry maja bardzo ciekawy felerek- w miarę upływu lat zmywają/ ścierają i rozmazują im się brwi - to zabarwia gumę na czole na ciemny kolor.
licznik 15800
Już sama nie wiem kto się bardziej cieszy ze swojej nowej Kiry - ja czy Ty :D
OdpowiedzUsuńMatematycznie rzecz ujmując to radość mnożymy przez dwa- lub dzielimy na dwie =)zależy jak kto woli. Sądzę, że nasze odczucia są na takim samym poziomie, to przyjemność z realizacji marzenia.
UsuńRadość zdecydowanie się mnoży, dzieli się tylko smutki. To żelazna zasada matematyki. Ważne, że sprawiło to Wam wiele frajdy. A laleczki są bardzo sympatyczne.
OdpowiedzUsuńO właśnie!! bardzo trafne stwierdzenie!
UsuńBardzo ładna ekipa ;) Życzę upolowania brakującej lalki!
OdpowiedzUsuń=) kiedyś trafi- spokojnie- poczekam
Usuńfantastyczna gromadka ;-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam