Obserwatorzy

niedziela, 3 lutego 2013

Panna Emilia i reszta porcelanek

Jest XIX wiek. Panna Emilia po utracie ukochanego na wojnie postanowiła dochować mu wierności do śmierci i nie rozgląda się za innymi kandydatami na męża.

 Swój czas wypełnia prowadzeniem porcelanowego przedszkola. O! Właśnie spaceruje ze swoimi podopiecznymi.

W czasie spaceru spotkały elegancką damę.

Wszystkie porcelanowe panieneczki elegancko powiedziały jej dzień dobry


*
to moje porcelanowe panieneczki- niestety, w porcelanowym świecie bardzo trudno o chłopa- nawet podejrzewam, że porcelanki, podobnie jak Smurfy, biorą się z "Nikąd" =)
licznik 14602

16 komentarzy:

  1. Śliczna gromadka. Gosiu odpisałam na maila.

    OdpowiedzUsuń
  2. Porcelanki rozmnażają się poprzez "zapatrzenie". Zapatrzysz się w jedną, a reszta przybywa sama :)
    Te maleństwa przypominają mi kaczuszki, bo tak idą w gromadce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam chyba jeszcze trzy, których nie dałam na fotki- ale w zasadzie nie wiem, czy ich liczebność zostanie zwiększona =)

      "Zapatrzenie" - ciekawa forma rozmnarzania... a ja podejrzewałam partenogenezę

      Usuń
  3. Nie wiedziałam że również lubisz porcelanki, bardzo ładne ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię dawne stroje- to był powód zakupu obu większych laleczek. A małe pochodzą ze sklepu "za 2,50".

      Usuń
  4. Mało jest chyba lalek, których Gosia by nie lubiła ;)

    Ładna gromadka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =) fakt, interesuje mnie wiele bardzo różnych lalek

      Usuń
  5. Witam :)
    Miło mi zobaczyć, że jeszcze ktoś lubi małe porcelanowe laleczki, sama też ich troszkę posiadam. A chłopiec a raczej mężczyzna ukazał się jakiś czas temu w serii "Polskie stroje ludowe" od DeAgostini ale zgadzam się, że jest ich zdecydowanie zbyt mało :)
    Pozdrawiam ciepło! N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =) dziękuję za odwiedzenie mojego bloga- miło mi Cię gościć. Zerknę, co też DeAgostini za chłopa wyprodukowało =)

      Usuń
  6. Mam nadzieję że Pani Emilia nie zasuszy się w samotności. Może otworzy jeszcze serce dla miłości.
    Czy kadłub dojechał?

    OdpowiedzUsuń
  7. hej
    śliczna Pani Emilia i cała gromadka
    pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =) lubie na nie popatrzeć- są ciekawe pod wieloma względami.

      Usuń
  8. Prześliczne porcelanowe panienki. Zwłaszcza te maluszki są urocze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się też podobały i dlatego przebywają tu w gościnie

      Usuń