Hiszpańska Barbie po tragicznych przejściach została odratowana przez Lunarh, jednak jej niespokojna lalkowa dusza pognała ją dalej w świat. Trafiła do mnie. Tu początkowo miała zostać zwyczajną Hiszpanka - lalką regionalną- nosić wyznaczone jej przez Mattela ubranie. Jednak przy okazji przymiarek włosów dla innych lalek, okazało się, że mogłaby interesująco wyglądać jako blondynka. Ostatecznie zapadła decyzja o kolorze włosów.
Obecnie jest gwiazdą telenowel i dosłownie na chwilkę tylko zatrzymała się, żeby mi pozować do zdjęć, bo już biegła na plan filmowy
rzut oka na fryzurkę z tyłu, poniżej włoski z "Kreatywnego świata"
Włosy pochodzą z 2 źródeł: jaśniejsze pasemka zakupił mi Królik R., natomiast te ciemniejsze pochodzą z "Kreatywnego świata"- kupione dzięki podpowiedzi Manhamany
uczciwie ostrzegam, że włosy z Kreatywnego świata są mięciutki i pojawia się problem z rozplątaniem z głównego motka. Za to świetnie się wszywają i w zasadzie nie wymagają polewania wrzątkiem.
licznik 31969
opalone blondynki wyglądają bardzo ciekawie, śliczna jest :)
OdpowiedzUsuńdziękuję- tak mnie wena naszła- pewnie to lalkowa zbrodnia- no ale skoro u mnie zostanie, to niech wygląda tak, żeby mi się podobała
UsuńSwietnie wygląda! Blond pasuje jak ulał!
OdpowiedzUsuńno- tak się udało =)
UsuńPięknie wygląda :P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńMoja "Spanish" też czeka na reroot i chyba własnie podjęłam decyzję o kolorze ;)
Szkoda, że Kreatywni nie mają więcej kolorów ;(
o matko! to będzie ciekawie
UsuńCzyli odwrotnie niż moje dopinki. Kupię te włosy.
OdpowiedzUsuńpowodzenia
UsuńŚliczna! Bardzo ładnie kontrastuje kolor włosów z "cerą" lalki ;)
OdpowiedzUsuńNiestety z rozplątywaniem włosów może być problem- zwłaszcza jak miało się wcześniej do czynienia z tymi z MLC - ja już się przyzwyczaiłam ;)
dziękuję za pomoc z tymi włosami z "Kreatywnego świata"
UsuńNaprawdę wygląda jak gwiazda serialu "latino". Pewnie gra w nim jakąś dobra i ubogą dzieweczkę, która spotyka na swojej drodze księcia. Czego jej życzę, bo to prześliczna i przemiła panienka.
OdpowiedzUsuńa no właśnie taki był plan, żeby jak z latynoskiej opery mydlanej była- fajnie, że mi się udało
UsuńOstatnio kiedy zachwyciłam się lalką na twoim blogu szybko dorwałam w łapy substytut, czyli logika wskazuje, że niedługo jakaś miła Stefa zawita do mojego domu :) Może nie tak vintage jak twoja latynoska, ale nie będę wybrzydzać.
OdpowiedzUsuńWłosy piękne...
Ja lubię stare Stefki- mają przyjemną urodę- bardziej dziewczęcą niż Barbie
UsuńBardzo podobała mi się w oryginalnej fryzurze, ale blond też niesamowicie jej pasuje :) Z resztą takiej lalce we wszystkim pięknie :)
OdpowiedzUsuńWiem, że wolałabyś oryginalny kolor włosów- też się nad tym zastanawiałam, ale jednak wybrałyśmy z lalką blond
UsuńBardzo jej do twarzy w nowej fryzurze i kolorze. Bardzo jestem ciekawa serialu w którym gra główną rolę. Może jakiś mały odcinek, albo chociaż zapowiedź?
OdpowiedzUsuńwkrótce pojawi się zapowiedź serialu
UsuńNaprawdę pięknie jej w tym kolorze, a te usteczka - super:)
OdpowiedzUsuńcieszę sie, że Ci się podoba
UsuńŚlicznie wygląda w blond włosach. :)
OdpowiedzUsuńprzekazałam jej Twój komplement- była zachwycona
UsuńTo się babeczka utleniła, no ;) Piękność z telenoweli meksykańskiej :D
OdpowiedzUsuń=) jeden rzut oka na fote wystarczył, żebyś odgadła, że właśnie taki miałam zamiar
UsuńBardzo dobry wybór, podoba mi się. Ja też najbardziej lubię te stare Stefki, są o wiele bardziej delikatniejsze niż te nowsze wydania.
OdpowiedzUsuń=) tak- stare wydania są subtelniejsze
Usuńhej
OdpowiedzUsuńśliczna lalka , kolor włosów ma świetny , ładnie jest ubrana .....pozdrawiam ;-)))
uznałam, że po ciemnych , łysych ostatecznie blond też się przyjmie =)
Usuń