Otóż- nie mam sprecyzowanego tematu kolekcji- zbieram różne lalki- choć można by uznać, że jest kilka działów tematycznych w moich chomiczościach: lalki piżamowe,lalki "ludowe", lalki z lat 90, lalki z lat 80, lalki "z bajerkiem", kilka lalek z innych firm zwanych umownie vintage, nieco odratowanych truposzczaków i nieco zabytków.
Rzadko która z moich lalek ma pełny oryginalny strój- a nawet jeśli ma- to niekiedy musi się nim podzielić z koleżankami.
W zasadzie nigdy nie umieszczam wpisów historycznych o danej lalce- w sumie to nie wynika z mojej ignorancji tematu- ale raczej z tego powodu, że nie lubię kopiować lub przeredagowywać tego, co już inni o lalkach napisali.
A teraz największy grzechy kolekcjonera: ja się tymi lalkami BAWIĘ! Straszne to! Trzymam lalki zmasowane w 1 pudle i tylko część z nich wyciągam na światło dzienne, po czym chowam i wyciągam inne. Straszne, strasznie straszne!
Po takich wyznaniach "chomika": pora na lalki, które już pokazywałam na blogu.
W każdym razie kiedyś podejrzewałam, że Ken był partnerem Brzoskwinki, ale nie jest... aczkolwiek sukienka Brzoskwinki świetnie się z jego koszulą komponuje. Nie dawało mi to spokoju, no to postanowiłam, że Brzoskwinka udostępni Biutce suknię dla potrzeb sesji.
licznik:31228
Kochana! Ja także chomikuje...z braku przestrzeni mieszkają w szafce...dość ciasno tam mają;)...wyjmuję co jakiś czas...na galeryjkę..po kilka sztuk...patrzę na nie i się napawam...
OdpowiedzUsuńMyślę,że im lepiej w ciasnej szafce u kogoś kto je kocha niż ...gdzieś indziej;)
Sukni dla Piczki zazdraszczam...moja się posiłkuje innymi...może kiedyś się jakaś piczkowa trafi;)
trzymam kciuki, może się trafi
UsuńMoja ty lalkochomiczko, co tam definicje, ważne, że sprawia nam to przyjemność i pozwala znaleźć odrobinę radości w tym zwariowanym świecie.
OdpowiedzUsuńo tak- to racja!
UsuńJa też się bawię :) .
OdpowiedzUsuńCzęść zbiorów zajmuje mi połowę biurka ,
reszta parapety i półki .
Strach pomyśleć co będzie dalej bo przy zakupie kieruję się głównie sercem "przecież bidulka wyląduje w śmietniku " . Zbiory głaszczę po głowach, przestawiam ,rozbieram, ubieram ...
Czerpię radość z istnienia brzydactw i tych ładniejszych egzemplarzy . Lalki mają magiczną moc !
Twoje też - piękna z nich para :)
mamy bardzo podobny system zbierania i chomikowania, tez mi czasem brzydactw szkoda
UsuńA ja nie umiem się bawić. Podchodzę do lalek niezwykle poważnie, jak do drogich eksponatów. Może to dlatego, że moi rodzice pracują w muzeum.
OdpowiedzUsuńpo roku przebywania w moim towarzystwie pozwalasz sobie czasem na nieco luzu- efekty są zazwyczaj świetne
UsuńDla mnie bez możliwości zabawy laleczki nie mają wartości. Nie sprawdzają się w pudłach ani jako stojące dla napasienia oczu kurzołapy. Ale - ilu ludzi tyle podejść. I wszystkie są dobre i właściwe :)
OdpowiedzUsuńfakt- każdy powinien cieszyć się lalkami na swój własny sposób
Usuńparka wystrzałowa, a opis chomikowania - jakbym o sobie czytała.
OdpowiedzUsuń=)) o to widzę, że nie jestem taka jedna na tym świecie- dobrze mieć tak miłe towarzystwo
UsuńTeż się bawię ;) Nie przejmuj się- lubię chomiki.
OdpowiedzUsuń=)
UsuńGosiu śliczna lalkowa Para
OdpowiedzUsuńjest w nich dość uroku
Usuń