Pani Kinglet skorzystała z oferty sióstr, podrzuciła im po jednym chrześniaku, a sama wygospodarowała czas dla siebie, no wiecie - kosmetyczka, fryzjer, stylista... wróciła zupełnie odmieniona:
niemiłosiernie wkurzały ją te wcześniejsze włosy, bo czuła się jakoś tak mało kobieco. W lalkowym świecie wszystko jest możliwe, zatem od fryzjera powróciła z długimi włosami i to na dodatek w kolorze złota. Fryzurka bardzo praktyczna - na "wielkie wyjścia zawsze może rozpuścić włosy, a w domu zawiązać je w koński ogon, koczek lub zapleść w warkocz.
Pan Kinglet dostał już mms-em fotkę żonki po przemianie, był zachwycony!
A po powrocie z pracy:
licznik:33558
Uwielbiam oglądać takie przemiany. Nic tak nie upiększa lalki, jak nowe włosy zamiast dotychczasowego sianka. Pani Kinglet wygląda teraz pięknie, aż żałuję, że nie mam na stanie żadnych włosków, bo uzbierało mi się kilka biednych łepetyn :-)
OdpowiedzUsuńmnie też zawsze ciekawi efekt- w sumie to nie chciałam, żeby była tak bardzo podobna do swoich sióstr, dlatego zamiast blondu, dałam jej miodowe włosy i oczywiście proste
UsuńNo proszę! Inna fryzura i inna pani Kinglet! Zniknęła kura domowa i pojawiła się tygrysica. Pan K powinien dobrze pilnować swoich braci ;)
OdpowiedzUsuńtak : adios kuro domowa- witaj lamparcico światowa
UsuńTo już nie ta sama kobieta !!! Wygląda o wiele młodziej :)
OdpowiedzUsuńCzy Teofil już do Ciebie dotarł ??
o tak- przemiana wzbudziła sensację w lalkowych kręgach i teraz lalkom się pretęsnik włączył- wszystkie by tak chciały
UsuńWow !! naprawdę wygląda pięknie w tych nowych włoskach :P
OdpowiedzUsuńPozdrwaiam ;>
fajnie się wszywało- mniej pracochłonna niż Barbie
UsuńŚlicznie! Nowa fryzura sprawiła, że wygląda dziewczęco. Pan Kinglet będzie teraz dumny ze swojej żony.
OdpowiedzUsuńo właśnie- tak się zastanawiałam, jak ona teraz wygląda- podrzuciłaś mi słówko- dziewczęco... Pan Kinglet to wiesz... sam nie wie jak się ma cieszyć
UsuńA kto wie, może pani Kinglet wyrwie się z domowego kieratu i pójdzie w tango...
OdpowiedzUsuńwłaśnie taki ma zamiar... czeka tylko, żeby dzieci poszły do przedszkola i rozpoczyna życie zawodowe- co prawda na razie na pół etatu- ale to zawsze coś...
Usuńjeeeeej, nabrała takiego uroku!!! <3 śliczna!
OdpowiedzUsuńświetnie, że Ci się podoba
UsuńFantastycznie!!! śliczna i zupełnie nowa Kingletka, gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńW zasadzie to wszystko zaczęło się dzięki Tobie! to Ty mnie tym typem lalek zaciekawiłaś. Dużą podpowiedzią był też dla mnie katalog, który do lalek dołączyłaś- dzięki temu zidentyfikowałam moich panów Kingletów i całą rodzinkę
UsuńBardzo ładna! Uwielbiam długie włosy!
OdpowiedzUsuń