Obserwatorzy

wtorek, 17 lipca 2012

Trzy Gracje (klonowe replikacje)

Wszyscy wiemy, że przyczyną wojny o Troję było... jabłko... Tak, tak, ten owoc ma wiele na swoim "jabłkowatym sumieniu"! Nie dość, że był bezwolnym narzędziem w splotach (a już miałam napisać w rękach) węża kuszącego Adama i Ewę,  to jeszcze wiele setek lat później wylądował w szponach bogini niezgody Eris i został podrzucony trzem boginiom Herze,   Atenie i Afrodycie.     Trzy damulki goszczące na weselu Peleusa i Tetydy zostały pogilane po psychice napisem umieszczonym na jabłku. Któraż z nich oparłaby się urokowi dedykacji "Dla najpiękniejszej"?! Tak właśnie odbyły się pierwsze wybory miss (aczkolwiek jedyną "miss" była Atena, pozostałe dwie były już mężatkami).
   Dziś przedstawię trzy laleczki z mojego "zbioru" =). Nawiązując do tytułu postu zaprezentuję 3 lalki, które wyróżniają się piękną twarzą. Spoglądają na świat niebieskimi oczętami, obramowanymi subtelnym makijażem. Mały nosek   wykonany     jest z najdrobniejszymi detalami. Kolejnym atutem lalek są piękne usta z uroczym uśmiechem. Kupiłam je w różnym czasie i w 3 różnych sklepach.
Pierwsza: pielęgniareczka w drodze do opery. Wiem, wystroiła się! Kto by pomyślał, że asystuje mężowi przy ciężkich operacjach!

  Pewnego pięknego dnia przy okazji innych zakupów wstąpiłam do sklepu "za 4,5 zł". Od razu ich  zauważyłam - stali sobie na półce zapakowani w 1 podłej jakości worek. Spakowałam ich do koszyka, zapłaciłam "bajońską sumę" 5zl i tak zostałam właścicielką lekarza i pielęgniarki.(Innym razem opowiem o ich przygodach.) Przebywanie w jednym worku bez dostępu świerzego powietrza spowodowało, że lelki oddychały miłością. Lekarz poślubił pielęgniarkę i doczekali się uroczej córeczki "toćka w toćke" podobnej do mamusi. 


Trzecia lalka pochodzi od "Taniego Armaniego". Aktualnie czeka na swój ludowy strój, zatem dla potrzeb posta "zapozuje" w bieliźnie.



Oczywiście foto grupowe: Trzy Gracje Klonacje Replikacje




Trzy gracje kryją 3 wstydliwe sekrety: nędzną ilość włosów- wszyty tylko 1 rząd, słabej jakości ciałka- ale na szczęście jeszcze się w rękach nie rozpada i brak bielizny.



8 komentarzy:

  1. Ta pielęgniarka ma mocno "barbiowy" pyszczek. Wierzyć mi się nie chce, że ma tak pospolite pochodzenie :)
    To żaden sekret, że lalki nie mają gaci, bo mało która je ma.
    Ha! Znalazłam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor włosów ma wpływ na wygląd lalki- one maja ten sam mold...

    OdpowiedzUsuń
  4. no niezle, fajnie się czyta :))) I ta blondyneczka jest bardzo ładna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one są wszystkie 3 takie same (ten sam mold)- dlatego nazywam je "Gracje Replikacje". Fakt, że blondynka urzeka ale tylko w tym stroju... kaplutek skrywa łysinę a suknia maskuje zbyt pełne biodra i zbyt mizerne piersi.
      Suknie wykonała pani Monika Trenerowska już jakiś czas temu. Wzór pochodzi ze zbiorów Loreen

      Usuń
  5. Ta ostatnia bidula mi inny kolor twarzy i ciała. Może zbielała ze strachu, że jej nikt nie kupi? Rozczulają mnie wszystkie trzy, choć najbardziej podoba mi się ta pierwsza.
    Brak gaci w upały to akurat atut - jak się wszystko porządnie wywietrzy to się myć nie trzeba i na wodzie z mydłem się oszczędzi :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie wszystkie 3 gracje replikacje ale chciałabym wszyć im włosy, żeby porządniej wyglądały... zbieram sie na odwage lub na "handel wymienny" jeśli znajdę wszyswacza lub wszywaczkę włosów w zamian moge uszyć strój regionalny lub historyczny dla 3 lalek

    OdpowiedzUsuń
  7. No i proszę,nie tylko ja jestem druciarą :)Byłam na tej stronie folk.Piękne stroje tam macie,może coś odgapię:)

    OdpowiedzUsuń