Nagle jego wzrok przykuła burza blond loków. Cichacz uwielbia blondynki! (Wcale mu się nie dziwię- po tym jak został bidok potraktowany przez filmową Pokahontas, brunetki omija łukiem).
a zatem blondynka... taaaaa
jedna...
druga...
w fiolecie chyba nie wygląda zbyt atrakcyjnie, ale to był jeden z bardziej jesiennych ciuszków, przecież nie można pozwolić, żeby ta leciwa damulka zmarzła
trzecia..
Cichacz ukrył się głębiej w krzakach...
a powinna:
Właśnie! Kibicować z godnością!
hej
OdpowiedzUsuńśliczne lalki ,,,, ale mi się najbardziej podoba facet ,,,, fajny ,
pozdrawiam
dobry pomysł zdjęciowy
Cichacz od czasu rozstania z dawna tożsamością i zmianą imienia został zdobywcą damskich serc! Barbiety i kobiety go uwielbiają
UsuńWcale się nie dziwię! Ta klata, malunki wojenne i WŁOSY!!!
UsuńTeż mi się on podoba, wcale nie żałuje, że nigdy nie kupiłam Smitha! (Może kiedy do mnie jaki zawita...)
UsuńA to podglądacz jeden! Pewnie porwałby wszystkie białogłowe na raz! ...a one by się nawet nie opierały :3
OdpowiedzUsuńMa ciasny wigwam... ale one by się nie opierały =)
Usuń:3 ciasny wigwam, mówisz...
UsuńA właśnie przypomniałam sobie! mam gdzieś ten jego wigwam- muszę go obfocić przy dobrej pogodzie!
UsuńNie zapomnij uchwycić w kadrze Szczuropiesy!
Usuńuchwyciłam! =)
UsuńSłusznie.
Usuń:"D Łaaaaaaa, dziękuję!!!!!!!! Pięknie wygląda we wrzosach, a to lekko pogardliwe spojrzenie... Umarła z miłości!
OdpowiedzUsuńJa umarłam z tej miłości, oczywiście :D
UsuńI takim oto sposobem Cichacz ukryty w krzakach i Szczuropiesa buszująca w krzakach zostali głównymi bohaterami posta =)
Usuń....mhm... to prawda! :D
Usuńhahaha, gdyby to był John Smiths to jak to biały by je zgwałcił zamiast sie im przyglądać z krzaków XDD nie dziwię się Cichaczowi, że się zraził do ciemno włosach kobiet, gdyby Pocahontas żyła w czasach drugiej wojny światowej to by ją ogolono na łyso za kolaborację z wrogiem.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego wigwamu!
Moja Pokahontas zachowuje się przyzwoicie, za Kenami nie lata, ale z Cichaczem też jej nic nie łączy...
UsuńJeśli będzie dobra pogoda obfocę ten wigwam w najbliższym czasie.
Przyszłam pooglądać zdjęcia Szczuropiesy <3 Ach, tak samo urzekająca, jak wczoraj, a może nawet bardziej *_*
OdpowiedzUsuńZawsze mi się Szczuropies kojarzył z Joreczkiem, a nigdy z jamniorem :)
OdpowiedzUsuńAle z Kokouma zboczuch krzakowy! Ja bym go szczurzymi bokbkami obrzuciła!
Fajnie, że wypuściłaś dziewczynki na jesienny spacer. Pięknieją w tym słoneczku.
Szczuropiesa powinna się pewnie urodzić jorkiem, albo jakim innym ratlerem czy czymś takim... to pies domator i dręczyciel człowieka!
Usuńcoraz piekniejsze masz lalki!! :D
OdpowiedzUsuńWszystkie lalki lubię. Akurat o zakupie tych zadecydowałam po debacie z Lunarh i z Tobą. Podobają mi się. Oczywiście Cichacz jest najpiękniejszy, przynajmniej tak uważamy my, kobiety i lalki =)
Usuńa ja wiem, która się Tobie podoba...
Same perełki w tym poście ;)
OdpowiedzUsuńCichacz wygląda bardzo sexy wyglądając z tych krzaczków. Nie dziwię mu się, że się ukrywa, bo pewnie blondyny nieźle by zanim latały ;D
Zależało mi, żeby Cichacz się podobał... bidok maił tak przykrą bajkową przeszłość... chyba nareszcie jest mu dobrze: ma wielbicielki w lalkowym i ludzkim gronie.
UsuńFajny ten Cichacz. :P Bardzo ładne lale.
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię!
Usuńhahaha ale jaja - znam Cię z komentarzy z blogów, które przeglądam a dopiero po zakupie allegro tutaj zaglądnęłam :D pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTeż pozdrawiam =)
OdpowiedzUsuń