Dzisiejszy wpis powstał tylko i wyłącznie dzięki ogromnej życzliwości Lunarh. To ona wyszukała dla Kena Randkowicza najodpowiedniejszą dziewczynę. Wiadomo - Lunarh to Detektyw Lalkowego Świata i żadne wyzwanie lalkowe nie jest jej straszne! Zatem Lunarh przyjęła zlecenie z biura matrymonialnego, którego pracownicy doznawali niezmiernej frustracji, a w konsekwencji wypalenia zawodowego, ponieważ Ken Randkowicz, a i owszem, na randki chadzał - i to jeszcze jak, ale o ślubie ani myślał!
Zatem Lunarh postanowiła definitywne ukrócić randkowiczowskie zapędy Kena i znalazła dla niego taką dziewczynę, która zdobędzie jego serce przebojem. Oto ona:
To cytat z listu Kena do Barbie
"Kobieto moich marzeń!
Nigdy
dotąd Cię nie spotkałem, a jednak podświadomie czułem, że czekałam
właśnie na Ciebie. To Ty odwiedzałaś mnie w snach. Zawsze sobie
wyobrażałem, że będziesz miała cudowne, fiołkowe oczy i delikatny
uśmiech. Wiedziałem, że będziesz miała piękne ręce, z gracją zgięte w
łokciach,
wąziutką talię osy, zgrabny malutki tyłeczek i
dłuuuuuuuuuuuuuugie nogi, a stąpać będziesz lekko na paluszkach.
Ten gest, gdy poprawiasz fryzurę przyprawia mnie o zawrót głowy. Niesforne kosmyki włosów ciągle lądują na Twojej twarzy, a Ty odgarniasz je z taką gracją."
Ten gest, gdy poprawiasz fryzurę przyprawia mnie o zawrót głowy. Niesforne kosmyki włosów ciągle lądują na Twojej twarzy, a Ty odgarniasz je z taką gracją."
Reszta listu jest bardzo osobista, więc jej nie opublikuję =)
licznik 22515
licznik 22515
Hello from Spain: I agree with you. Very nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam z Polski
UsuńDobrze że masz takiego detektywa ;-) Piękna lalka w cudownej, choć jak dla mnie nie do końca zrozumiałej kreacji.
OdpowiedzUsuń....pomimo instrukcji obsługi ja nadal nie potrafię ogarnąć tej szalonej falbany ;-)
Detektyw Lunarh - to maestro sztuki detektywistycznej!
UsuńMnie ta jej kreacja działa na nerwy i to skutecznie do tego stopnia, że lalka jedynie na wielkie wyjście ją zakłada, przez pozostały czas nosi zupełnie inną sukienkę. Ta falbana w absolutnie żaden sposób nie będzie leżeć na lalce tak, jak na fotkach promo!
Idealny kolor sukienki do oczu panienki:)
OdpowiedzUsuń=) tak- ale jej zakładanie doprowadza człowieka do szewskiej pasji! =)
UsuńI żyli długo i szczęśliwie. Tylko niech go krótko trzyma.
OdpowiedzUsuń=) no jeszcze Ken jej nie widział w realu- na razie poznał tylko jej siostrę =) Myślę, że po wszystkich perypetiach będzie im dobrze. Będą żyli długo, szczęśliwie i będzie im zielono =)
Usuń