Obserwatorzy

wtorek, 30 kwietnia 2013

Mamuśka sie lansuje

Mattel zrobił krzywdę Muamuśce- dlaczego? bo od początki jej istnienia zaprojektował ja jako mężatkę i w zasadzie omija ja to, co najfajniejsze- czyli umawianie się na randki i poznawanie lepszej strony Kena. Z racji tego, że jedna z moich lalek Kena nie ma- ok- powiedzmy to sobie w prost- miała pecha i w zestawie do niej Kena nie było! No to ma dziewczyna prawo nieco sobie zaszaleć:
tu wersja grzecznie - mamuśkowata:
 a tu już kobieta dojrzała i świadoma swego uroku

licznik 22927

10 komentarzy:

  1. Hello from Spain, nice photos. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy każda kobita musi od razu wpadać w pieluchy i niańczyć nie tylko dzieci ale i mężusia od razu? Słusznie! Niech dziewczyna szaleje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Daj żyć mamuśce, niech się kobita rozerwie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia w kostiumie, jak ze Słonecznego Patrolu, mamuśka wygląda na nim bardzo seksownie ;-). Choć muszę przyznać, że w Twojej mamuśkowatej wersji i tak wygląda dużo dużo lepiej niż w kiecce, w którą ubrał ją Mattel :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka była wtedy moda, gdy Mattel Mamuśkę na rynek wypuszczał- mimo, że matka, to już się ubierała babciowato

      Usuń