Dziś poznajcie Kapitana Jacka:
Ma już swoje lata. Sztorm skutecznie "przeczesał mu włosy", a dobre jedzonko spowodowało, że jego brzegowa linia ciała jest gruba i wyraźna. Za to dobrego humoru i nienagannych manier mu nie brakuje. Staruszkowi doskwiera niekiedy reumatyzm z powodu wiecznej wilgoci na morzu. Właśnie dlatego postanowił skorzystać z usług uroczej rehabilitantki Edytki:
Zabiegi rehabilitacyjne przyniosły oczekiwane efekty i Kapitan Jack jest jędrny jak wiosenny szczypiorek. Edytka stwierdziła, że zabiegi należy powtarzać, żeby Kapitana tak w kościach nie łupało. Złożył zatem Edytce ciekawą ofertę. Otóż zaproponował jej etat na swoim statku.
Przedstawił Edytce resztę załogi.
To są jego... hm... zastanowił się, jakby je tu nazwać... marynarki? majtki?... hmmm... to są jego aniołki (zupełnie jak te Aniołki Charliego)
Petra " Plasty Airfix " i 2 kloniki Wendy Fashion Doll |
I na koniec prezentuję Wam skarpetkową garderobę:
z 1 skarpetki powstał sweterek i mini sukienka. Zakusiłam się na taki eksperyment, bo widziałam na Waszych blogach. Bardzo ciekawa sprawa: polecam. (Skarpetki były oczywiście nowe- a znalezienie takich z niebieskim, białym i granatowym to było wyzwanie!)
A oto załoga w nowym składzie:
W najciemniejszych kontach portowych tawern i najcichszym głosem szepta się, że to TEN Jack, wiecie KTÓRY... tylko upływ lat pozostawił na nim swój ślad.
Licznik 29282
Ma tatuaż w kształcie kotwicy na ramieniu? Powinien! Albo syrenkę :)
OdpowiedzUsuńNie rozbiera się publicznie, bo wstydzi się obfitego brzuszka =) A jego "aniołki" nic o tym nie wspomniały ;]
UsuńOj miałem tego dziadka tylko w wersji ciut młodszej :) Bruneci k mi się trafił!
OdpowiedzUsuńKloników zazdroszczę <333
Pamiętam tego dziadka u Ciebie- ja zasadniczo takich nie zbieram- no ale... pan w podeszłym wieku, na dodatek w kompletnym stroju. Wzięłam go wstępnie dla moich Sindich- ale go jakieś inne laseczki porwały
UsuńFajny kapitan i ładne majtki. Udanego rejsu Kapitanie, Ahoj!
OdpowiedzUsuńZ pewnością z tak miłymi dzierlatkami będzie mu się świetnie pływało
UsuńAleż się Jacuś postarzał, ale jak widać nadal ma wzięcie:)
OdpowiedzUsuńtak, ma powalający urok osobisty- kobiety lgną do niego jak mrówki do miodu
UsuńCześć Gosiu
OdpowiedzUsuńŚliczny Pan Kapitan Jacuś , gratuluję prezentów
pozdrawiam
Też go lubię. Ma urok osobisty
UsuńPrzesympatyczny marynarz. :)
OdpowiedzUsuńtak- dziewczyny go uwielbiają!!!
Usuń