Poklikałam za bardzo i dziś zaprezentuje się jeszcze 1 laleczka.
Po ciężkiej pracy nad wodą, z dala od tłumu wypoczywa zmęczona Teresa.
o całej serii poczytacie tu
Laleczka pochodzi od Lunarh- a jej strój dotarł do mnie na innej lalce i od zupełnie innej osoby. Dorzuciłam jej od siebie tylko "zdobyczny" kostium kąpielowy- bo ratownik to nie zawód lecz misja- i po dyżurze wcale nie jest zwolniona z obowiązku ratowania życia.
Drogi Lunarhu - dziękuję za śliczną lalkę! Dołożyłaś wiele starań, żeby przywrócić jej świetność!
licznik 30273
:D Teraz jest kompletna! Na ostatnim zdjęciu jakoś mi brakuje ogona Szczuropiesy...
OdpowiedzUsuńCieszę się z tej ślicznotki! Mam ją tylko dzięki Twojej życzliwości- dziękuję!
UsuńWczoraj Szczuropies była w psim raju- mogła kopać do upojenia - odmyszać i takie tam...
Ależ ślicznotka!!! Piękne ma te ocyska brązowe!
OdpowiedzUsuń=) właśnie! i pomyśleć, że ludzie jakoś tak Teresek nie lubią!
UsuńUwielbiam Teresy, a ta jest przepiękna!!! :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do klubu!
UsuńPrzepiękna Teresa i bardzo potrzebna. Pogoda upalna, a Baśki chętne do pływania i niejeden Ken brawurowo skoczyłby na główkę. A tu piękna pani ratownik grozi paluszkiem.
OdpowiedzUsuńo tak, masz rację
UsuńWygląda kwitnąco:)
OdpowiedzUsuń=) właśnie- to magia lalkowego świata- mimo wielu godzin pracy nadal jest piękna, kwitnąca i Świerza
Usuń=) wolałam ja pokazać po godzinach pracy, bo na dyżurze jest bardzo zajęta i nie ma czasu na pozowanie
OdpowiedzUsuńTeresa super wygląda , śliczne ma ubranko
OdpowiedzUsuńmam planik odszyć je i uszyć innym lalkom
Usuń