W 1918r. została opublikowana książka amerykańskiego pisarza Jamesa Olivera Curwooda zatytułowana "The Courage of Marge O'Doone". W 1935 ukazała się jej polska wersja językowa zatytułowana "Dziewczyna spoza szlaku". Oczywiście, że nie mam tego wydania z 1935 r.! Ale takie z 1990.
W zasadzie mi to nie przeszkadza wcale, bo z samą książką wiąże się wiele z moich wspomnień. Towarzyszyła mi wielokrotnie na wyjazdach. Była moim prywatnym domem. Oczywiście, to nie jest żadne opasłe tomisko, lecz książka, którą przeczyta się w godzinę. Prezentuje historię mężczyzny, który pod wpływem spotkania z dwoma osobami diametralnie odmienia swoje życie.
W zasadzie mi to nie przeszkadza wcale, bo z samą książką wiąże się wiele z moich wspomnień. Towarzyszyła mi wielokrotnie na wyjazdach. Była moim prywatnym domem. Oczywiście, to nie jest żadne opasłe tomisko, lecz książka, którą przeczyta się w godzinę. Prezentuje historię mężczyzny, który pod wpływem spotkania z dwoma osobami diametralnie odmienia swoje życie.
To jest blog lalkowy, zatem czas na moją dziewczynę spoza szlaku:
oto mattelowska ambasadorka Australii z cyklu "Lalki świata".
Lalka bardzo ładna i u wielu osób gości. Ma ją na przykład Jolcia Shi4.
Bluzeczka jest nieco za luźna i żeby ładnie się prezentowała została związana gumką. Zmiany kosmetyczne zamaskowała spódnica. Kamizelka też jest nieco luźna- widocznie w Australii jest tak ciepło, że preferowany jest luźny ciuch.
Wraz z lalką przesyłamy Pani Gabrysi życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!!!
licznik 11625
oto mattelowska ambasadorka Australii z cyklu "Lalki świata".
Lalka bardzo ładna i u wielu osób gości. Ma ją na przykład Jolcia Shi4.
Bluzeczka jest nieco za luźna i żeby ładnie się prezentowała została związana gumką. Zmiany kosmetyczne zamaskowała spódnica. Kamizelka też jest nieco luźna- widocznie w Australii jest tak ciepło, że preferowany jest luźny ciuch.
Wraz z lalką przesyłamy Pani Gabrysi życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!!!
licznik 11625
Powiem, ze ta lalka świetnie wpasowała się w otoczenie ;) Bardzo lubię tę serię :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie się wpasowała, choć gdyby było słonecznie zdjęcia byłyby lepsze.
Usuńhej
OdpowiedzUsuńślicznie zdjęcia , lalka wygląda cudnie .
super masz tego konia
pozdrawiam ;-)))
Koń był gratisem do jakiegoś pakietu lalek- na szczęście nie jest różowy i nie ma żadnych skrzydeł. =)
UsuńHello from Spain: This Barbie is very pretty. The skirt is very pretty. You're right that Australia always very hot. Keep in touch
OdpowiedzUsuńFaktycznie ma elegancką spódniczkę!Szkoda, że lalkę musiałam prezentować w zimie- ale jest na tyle ciekawa, że nie mogłam czekać do piękniejszych dni.
UsuńKlimaty westernu...moje ulubione!...Piękna Lala...i te usta;)
OdpowiedzUsuńWłasnie to poniekąd zadecydowało o jej zakupie =)te westernowe klimaty =)
UsuńJ.O. Curwood był w dzieciństwie, a potem jeszcze przez wiele lat, moim ulubionym autorem. Zaczęło się od Łowców wilków, a
OdpowiedzUsuńpotem przeczytałam chyba wszystko, co przetłumaczono na polski. Marzyłam o wyjeździe do Kanady i zamieszkaniu nad Zatoką Hudsona.
Laleczka jest bardzo ładna, ma fajny kapelusz i konika.
Ja akurat znam tylko tę 1 jego książkę- za to lubię ją ogromnie
UsuńAustralijka idealnie pasuje do tej roli :)
OdpowiedzUsuńBędę się powtarzać, ale lalki z serii DOTW są wspaniałe!!! :) Uwielbiam je :)
Faktycznie =)
UsuńJa wszystkim moim lalkom "niedopasowania" naprawiam agrafką. Z tyłu mało kto patrzy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia. Jakoś zapomniałam, że jest paskudna zima. Tak jakoś powiało latem, łąką i sianem.
=) Ja zawsze oglądam lalkę z każdej strony i dlatego zamaskowałam szeroką bluzkę gumką
UsuńOch Australia, raju utracony... :'< Lalka ładna, ale ten koń! *_*
OdpowiedzUsuńLunarh, Ty zawsze lubisz zwierzynę: żywą i lalkową
UsuńJ.O. Curwood to jeden z ulubionych pisarzy z lat młodzieńczych, ale akurat tej książki nie znam. Muszę nadrobić zaległości ;)
OdpowiedzUsuńLalka bardzo w stylu Dzikiego Zachodu, a jeszcze do tego świetny koń.
Super :)
Pozdrawiam
Książka wciąga od pierwszej strony niesamowicie ciekawa! Świetnie się czyta.
Usuńreally nice pictures!
OdpowiedzUsuńlovely greets
FASHION-MEETS-ART by Maren Anita
Bardzo ładna. Świetnie wygląda w tym stroju. :)
OdpowiedzUsuń