Wiele osób nie uważa tego moldu za zbyt atrakcyjny- jednak muszę stwierdzić, że to przepiękna twarz. Wystarczy tylko na nią spojrzeć. Nie ma w niej surowości, ani posągowości Barbie- za to dominuje słodycz i delikatność. Dodatkowym atutem tej lalki jest ciekawa biżuteria w kształcie różyczek.
góra lalki
chyba ten sam mold należy do Indianki
tak dla pewności małe zestawienie
dół lalki: podmieniłam jej buciki na takie zdobione kokardką, ponieważ jeden z jej oryginalnych, czarnych bucików był pęknięty
Co ciekawe taką samą biżuterię noszą Teen Talk.
licznik: 13085
Ależ mi się podoba meksykanka. Jak nie lubię tego moldu, tak ta laleczka mnie oczarowała:)
OdpowiedzUsuńI masz rację, bardzo ładnie się sukienka Irlandki układa teraz:)
Ja aż tak nie zwracam uwagi na to kim jest lalka a raczej czy ona sama jako lalkowa osobowość mi się podoba.
Usuńśliczna jest! A te majtasy to twój mały szkodnik :D
OdpowiedzUsuńNo irytuje mnie strasznie, że muszę obcinać zdjęcia - bo lalka tym i owym w obiektyw i do publiczności świeci! Ja mam jedną moją Barbie od ponad 20 lat i jakoś się jej gacie uchowały! A tu co rusz jakąś z lal muszę zagaciowywać.
UsuńGacie to podstawa! Ze wszystkich moich lalek tylko JEDNA je posiada... Meksykanka prześliczna!
OdpowiedzUsuń=))) tak- zgadzam się! Gacie to podstawa! Zwłaszcza, gdy lalka siada do fot całościowych, a nie portretowych.
UsuńMeksykanka, mimo, że brunetka, ma subtelną urodę. Przydałby się jakiś El Mariachi. Morenita zasługuje na serenadę. Po prawdzie to obie panny prezentują się prześlicznie.
OdpowiedzUsuńZe wszystkich Lalek Świata, tylko Indianka miała fuksa- bo ma Cichacza. Pozostałe są samotne! A szkoda, że nie wpadli na pomysł i nie wydali panów w tej serii (ok, wiem, jest 1 Azjata)
UsuńHello from Spain: your collection of Barbies is awesome. I like both dolls and the outfits. Nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny Marto. Cieszę się, że często gościsz na moim blogu! Pozdrawiam z Polski.
UsuńAAAA...! Wspaniałe! Wszystkie! Meksykanka jest cudowna :) Marzę o niej, z resztą tak samo jak o innych lalkach z serii DOTW :)
OdpowiedzUsuńI masz rację i ona i Indianka mają ten sam headmold - Teresa 1990 (tak przy okazji - jeden z moich ulubionych!)
O! Nareszcie ktoś, kto twarz Tereski lubi!
UsuńTrzymam kciuki za realizację Twoich marzeń.
Rzeczywiście śliczna ta Meksykanka. Ma bardzo miłą i delikatną buzię.
OdpowiedzUsuńPrześliczna, cieszę się z niej ogromnie!
UsuńWszystkie trzy są śliczne! Słodkie buźki, ciemne włosy i stroje, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńCzasem drobne poprawki sprawiają, że strój jest jeszcze piękniejszy. Doszycie halki było świetnym pomysłem!
=) dziękuję za miłe słowa- pozdrawiam
Usuńwitaj Gosiu
OdpowiedzUsuńśliczna Meksykanka , bardzo mi się podoba kwiatuszek we włosach .
cudowna kolekcja lalek
pozdrawiam ;-))))
=))
UsuńPrześliczna Meksykanka. Bardzo mi się podoba ta jej sukienka. :)
OdpowiedzUsuńA! fakt- sukienka stanowi całość- choć pewnie powinien być gorset i spódnica... ale w sensie kolorystycznym rzeczywiście suknia jest świetna
UsuńTeż lubie ten kwiatek w jej włosach- ciekawy pomysł =)
OdpowiedzUsuń