Dzieci: no... zasadniczo nie miał doświadczenia i pierwsze spotkanie wypadło nieco sztywno:
do kota podejście ambiwalentne, z lekką nutką dla wybranych kotów na plus...
_ale co masz na myśli Severusie, mówiąc o sierści...?
Syriusz był na mojej liście marzeń od dawna... i dzięki pomocy Gosi - mam go!!! Jak to dobrze, że u mnie nie będzie musiał zniknąć!
- Jak my możemy, to ty Sewerusie też możesz zawrzeć z Syriuszem pakt o nieagresji...
licznik 260 093