Obserwatorzy

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

pech do potęgi drugiej

W sąsiednim miasteczku mamy taki szmateks, w którym niekiedy spotyka się zabawki, zazwyczaj w dość dobrym stanie i dość drogie. Jest tam też "pudełko biedy", w którym można sobie pogrzebać, przy czym mina sprzedawczyni jednoznacznie określa, że lalki są w stanie śmietnikowym i nic ich nie uratuje.
No ale jak człowiek by się oparł takiemu cudnemu spojrzeniu?!

Urocza panienka jest w trakcie walki z klejoglutem,
 nie wiem ile razy już miała zaaplikowaną mąkę, a glut nadal się pojawia!

 biedaczka ma też drugiego pecha, poprzednia właścicielka była "gryzoniem" i niestety wyładowała na lalce swoją frustrację
w planach jest przerzucenie lalki na inne ciałko, myślę, że ta piękność, jeszcze nie raz pojawi się na blogu

niedziela, 28 kwietnia 2019

dred na głowie i nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj

teraz patrzycie na prześliczną Pokahontas,



jednak jej stan ciuchlandowy nie przedstawiał się tak bajecznie. (jakoś tak się wczułam w roczesywanie, że nie zdążyłam fotki zrobić)
Lalka miała potworny dred- za pierwszym razem grzebie n nawet sie nie dał wbić w paskudny zbitek. Razem z córką zafundowałyśmy lalce sporo odżywki i kilka wrzątkowań. 4 dni pracy nad włosami zakończyły się tym, że włosy da się uczesać, choć nie są już tak piękne jak w pudełkowym stanie.
Lalka padła też ofiarą "gryzonia"

czy ktoś ma pomysł, czym to naprawić? czy raczej opcja z butami pokrywającymi zasłoną milczenia te "rany"

niedziela, 21 kwietnia 2019

hej bystra woda...


Taką piękną parę zakupiłam kiedyś przy okazji wyjazdu na odpust w Tuchowie.
 Zamieniłam kilka słów z panią, która okazuje się szyje takie ubrania i odziewa w nie lalki zakupione w sznateksach. Dbałość o detale zachwycająca!


Radosnych świąt!

"Zmartwychwstał Pan i żyje dziś,
blaskiem jaśnieje noc 
Nie umrę, nie lecz będę żył, 
Pan okazał swą moc
Krzyż to jest brama Pana, 
jeśli chcesz przez nią wejdź
Zbliżmy się do ołtarza, 
Bogu oddajmy cześć!"
Radości ze świąt!!

środa, 10 kwietnia 2019

Kotszmarki i tajemnicze jajo

- Mamooooooooooooo
- tak?
- czyje to jest jajko?
- hm... wygląda ciekawie...
- może byśmy je zjedli?
- Synek, szkoda troche, zobacz jakie ładne...
-no wygląda apetycznie...
- zostaw, już wiem czyje ono jest... smocze!



poniedziałek, 8 kwietnia 2019

pladz zabaf

czy interesują Was zagadnienia fonetyczne? mnie interesują... zawodowo, ale też tak prywatnie, bo lubię zaprzątać sobie umysł takimi rzeczami... otóż w tym zestawie wyrazów zachodzi zjawisko udźwięcznienia w wygłosie (na końcu wyrazu), co jest zjawiskiem dość niespotykanym, ponieważ zazwyczaj zachodzi ubezdźwięcznienie. Jednak z racji na sąsiedztwo spółgłoski dźwięcznej w następnym wyrazie nastąpiło udźwięcznienie i słyszymy "pladz zabaf"... chcecie, to posłuchajcie sami, jak to wymawiacie
a teraz zapraszam na "pladz zabaf"


niedziela, 7 kwietnia 2019

Petra

trafiła do mnie wymarzona Petra... wiecie, taka no, wyższy stopień wtajemniczenia, bo  nie dość, że jeden z najpiękniejszych moldów, to jeszcze ma wszywane rzęsy... eh... gapie sie i zachwycam, bo co tu gadać?!



wtorek, 2 kwietnia 2019

"kurze spojrzenie"

ta przeurocza lalka dotarła do mnie już dawno temu, ale brzydka pogoda "trzymał mnie w domu". Na szczęście trzecia niedziela okazał się pogodna i można było obfocić laluszkę:


Okazuje się, że przeuroczo wygląda w niebieskim. Ubrania oczywiście od Agi, a kaloszki pomogła mi kupić Grażka