Przy okazji zakupów jako gratisy przychodzą różności. Na przykład piękna lalka z uszkodzonym ciałkiem. Tak trafiła do nas Frania. Biedaczka bez przedramion, dłoni i 1 nogi. W szpargałach córka wygrzebała 1 nogę od CaM i ręce od jakiejś Frani. Lalkę udało się złożyć. Noga od CaM wymaga większego otworu niż noga zwykłych monsterek. Uszkodzony bolec z pomocą wiertaki usunął mój teść. Jest mistrzem tokarskim i lubi precyzyjne robótki. Lalka trafiła w ręce córki- bo to ona była pomysłodawczynią reanimacji Franki
twarz lalki jest urzekająca- ma piękne oczy- ciekawy makijaż i wyraziste spojrzenie- warto było ją ratować!
Wiecie jak to z chomikiem jest... gromadzi wszelkie drobiazgi! Zawsze doceniam wszelkie dodatki, gratisy, ogólnie wszystko, kto cos wrzuci do paczki- bo jak wiadomo- zawsze może się przydać!
Frania jest w dobrych rękach- jestem spokojna o jej los- bo moja córka nigdy nie psuje żadnej z zabawek.
licznik: 246 202