Obserwatorzy

czwartek, 31 sierpnia 2023

Lol Omg Rocket Boy- czyli lalek LOL-ek

 Przy okazji przeszukiwania zasobów internetu, natrafiłam na takiego oto LOL-ka.  

Trzeba przyznać, że lalek LOLek jest "całkiem spoko". Ma pazur, ale jednocześnie - wielkie oczyska. Mimo "patelniowatej" lub "naleśnikowatej" twarzy, jest bardzo intersujący.


Jest to lalek po przejściach- wymagał "zaręczenia"- biedaczek nie miał dłoni. 


Udało mi się też poszukać mu w miarę pasujące buty. LOLek ma małe stopy i buty trzeba było nieco wypchać ręcznikiem papierowym. 

... i w takiej sytuacji wiadomo, co myśli jedyna LOLa : "Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą"...

licznik  287 530

piątek, 25 sierpnia 2023

LOL Queen of Rock

 I nade(j)szła wiekopomna chwila: 3 lata wzdychań zmaterializowało się w mojej pierwszej i wymarzonej lol.

Z uwagi na to, jaka jest... Stworzona tylko do podziwiania...


lalka z drugiej ręki- nieco ograbiona ze swojego blichtru- jednak widać, że poprzedniej właścicielce nie przypadła do gustu. Straciła swoje okulary, buty i kolczyk... no i ten szalony lok został rozkręcony- jednak udało mi się go na powrót zakręcić. Ubranie ma uszyte z czegos- co pruje sie nawet, jak człowiek tylko patrzy...

no ale co tam!!! jest moja! moja!! moja!!

Niech się i Wasze marzenia spełniają!!!!

licznik: 287 158

czwartek, 24 sierpnia 2023

ZURU ITTY BITTY PRETTYS

 lalka z filiżanki


Przed Wami pomysł iście zaskakujący i zbijający z pantałyku, lalka w filiżance...

Kartonowa podstawka ukrywała część skarbów

a oto i tajemnicza mieszkanka filiżanki:



no i kwintesencja wszystkiego: odzienie ukryte w torebce- jak niby torebka na herbatkę




wystarczy zamoczyć i mamy już odzienie dla panny.

 i tak z 1- rozmnożyły się do 4


licznik 287 057

niedziela, 20 sierpnia 2023

Tajemnicza Solina


 Przy okazji poszukiwania ciekawych miejsc na wakacje- na portalu społecznościowym wyświetliła mi się reklama parku rozrywki Tajemnicza Solina. Z analizy zdjęć wynikało, że może to być ciekawe miejsce.  Okazuje się, że park mieści się na stoku wzgórza zwieńczonego wieżą widokową i stacją docelową kolejki linowej. Bilety na kolejkę w połączeniu z biletami na park rozrywki prezentują się bardzo atrakcyjnie pod względem ekonomicznym. Przyznam, że podróż kolejka linową zawsze mnie obrzydza- nie podziwiam żadnych widoków- zazwyczaj staram się dotrwać do końca... Jednak z relacji innych uczestników wyprawy, mogę powiedzieć, że widoki były piękne...

Na szczycie jest kilka różnych punktów gastronomicznych do wyboru.... Jednak przejdźmy do meritum...
Tajemnicza Solina- park rozrywki jest wspaniały! Myślę, że pomysł- pomysłem... projekt- projektem, ale klimat tworzą ludzie. W parku pracują wspaniali animatorzy i animatorki. Wcielają się w postacie driad i strażników biesów oraz reprezentują park, jako jego maskotki - czyli czady.  

 Poproszeni- pewnie z milion razy w czasie swojej zmiany- niezmiennie i z życzliwością oraz entuzjazmem pozują do zdjęć. 

Da się wyczuć, że swoja pracę wykonują z zaangażowaniem i pasją. Każdy, kto trafi do parku od driad otrzymuje mapę z licznymi zadaniami- są tam: poligon treningowy- czyli atrakcyjny plac zabaw, na którym coś dla siebie znajdzie dziecko w każdym wieku, po ukończeniu szkolenia, otrzymuje się pieczątkę i rusza na dalsze przygody- są to na przykład- zjeżdżalnie, poszukiwanie cennych minerałów, pokonanie labiryntu i masa innych. Tu mapka:


 Po każdym wykonanym zadaniu uzyskuje się kolejna pieczątkę. Przyznam, że odkrywanie tajemnic parku absorbuje dzieci i dorosłych na równi. Z pieczątek powstaje napis... ale oczywiście nie powiem jaki, żeby nikomu nie psuć zabawy. 


Mieszkańcy czadowego parku





O czym jeszcze warto wiedzieć? Na terenie parku mieści się punkt gastronomiczny z wspaniałymi goframi, pyszna kawą i smakowitą pizzą. Miejsce ma przepiękną klimatyczną aranżację. Pachnie tam smakowicie i zaprasza do jedzenia. 

Wiadomo, co znajduje się na końcu układu pokarmowego...  =) żeby te potrzeby zaspokoić... powstały czadowe wychodki, opatrzone odpowiednią tabliczką

Powiem Wam, że wizyta tam - to nie tylko sprawa fizjologii... 


Toaleta jest przepięknie zaprojektowana. Warto tam zaglądnąć i zaczerpnąć inspirację. 


Ostatnim przystankiem jest wizyta w sklepie z czadowymi pamiątkami. Otrzymuje się tam dyplom. Można też zakupić coś na pamiątkę.  Trzeba przyznać, że w sklepie znajdują się rzeczy dobrej jakości, utrzymane w naturalnych tonacjach kolorystycznych.  Piękne podkoszulki, bluzy z kapturem, świetne "szalobajerki" i urocze maskotki. Są też kalejdoskopy, kołatki i inne czadowe  akustyczne "zatruwacze spokoju rodziców".  Ceny są adekwatne do jakości. Ukochany pamiątkowy podkoszulek z czadem

tu mi aparat trochę przekłamał kolory- koszulka ma piękny kolor- taki- jak ma na sobie córka

 jest noszony bardzo często i często prany. 

Utrzymuje piękny kolor i fason. "Szalobajerka" "pracuje" jako ozdoba do włosów, bo jeszcze na nią nie czas... 


 ta czad-ówka reprezentuje jako jedyna czady żeńskie- nazywamy ja z córka Ćmaryś-ka bo uszy przypominają i uszy rysia i skrzydła ćmy z reszta czad-ka posiada czułki, jak motyle i ćmy:

jest to Czadka Cyryńska

Maskotki 4 czadów uszyto w Koszalinie w Kolor-Plusz




Apteczki pierwszej pomocy i AED zostały sprytnie wkomponowane w krajobraz parku- i serio jeśli ktoś nie siedzi w klimatach pierwszej pomocy, to ich nawet nie zauważy- a gwarantuję Wam, że są i to porozkładane w różnych miejscach. Za to pracownicy opanowali do perfekcji zasady udzielania pierwszej pomocy. 

Na zakończenie wizyty odwiedzający są proszeni o wypełnienie ankiety. Było wspaniale- i bardzo, bardzo szkoda, że mam tam aż tak daleko, bo chętnie byśmy tam powrócili jeszcze wiele razy. 


licznik 286 853



środa, 16 sierpnia 2023

Miniatury ekumeniczne i biblijny ogród w Ośrodku wypoczynkowo- rehabilitacyjnym w Myczkowcach


 Dawno temu, gdy budowano zapory w Solinie i Myczkowcach, powstał kompleks mieszkaniowy dla pracowników. Następnie został on przejęty przez wojsko, a potem przez Caritas. 


Zamysł był świetny. Ogród biblijny  i Park miniatur  na zdjęciach na stronie prezentują się obiecująco, zachwycająco i wspaniale. Rzeczywistość niestety skrzeczy... ogród jest- jednak z wyjątkiem przycinania żywopłotów reszta sobie  marnie czeźnie w cichości... Podobnie jest z parkiem miniatur... wykonane z miłością i dbałością o detale... też czezną marnie... poodpadały elementy ozdobne. Szkoda bardzo, bo zamysł był zachwycający... jednak tak mówiąc wprost- nie ma pasjonata, który dbałby o to z potrzeby serca. 






  W parku miniatur zauważyłam pana pracującego przy przycinaniu krzewów... miniatury totalnie nie znajdowały się w kręgu jego zainteresowań- nie powiedział o nich nic. Bardzo szkoda, że to tak sobie niszczeje i nikt nie ma chęci o to dbać.

licznik 286 643

poniedziałek, 14 sierpnia 2023

Gospoda u Wiedźmy w Lipinach

 Przyznam, że pokochałam to miejsce od pierwszego wejrzenia, niemal 20 lat temu. Jest to kulinarna filia Muzeum Lalek w Pilznie. Gospoda serwuje pyszne dania, w tym dania dla bezglutenowców. Kiedyś, gdy ludzie mieli znacznie większe poczucie humoru i nie przeżywali wszystkiego, jak przysłowiowa stonka, przysłowiowych wykopków, to czynią obecnie i za bzdury ciągają człowieka po sądach... no to w tych dawnych czasach Karczma posiadała menu , którego studiowanie było zabawą na długi czas- typu: "pierogi z kapustą- no jasne, że będą kwaśne!!!" i tym podobne... 

Jeśli tylko mam okazję- a niestety, mam tam dość daleko... to staram się tam być- jakkolwiek nie w celach kulinarnych- lecz dla uczty duchowej- nagapić się na lalki!!!


teren zwiedzania podzielony jest na 3 części- jedna z nich to dawna wieś Lipce wraz z pierwszoplanowymi, drugoplanowymi, a nawet epizodycznymi postaciami.  Wśród miniatur jest kuźnia, młyn, karczma, kościół, cmentarz oraz chatki poszczególnych bohaterów.  

Na obrzeżach wsi jest tez miniaturowa synagoga, żydowski dom oraz tabor romski. 





Kolejna część placyku, to ukryta wśród drzew chatka Baby Jagi. W czasie oprowadzania czeka zwiedzających dreszczyk emocji- ucieczka przed Baba Jagą!!! Baba Jaga jest bardzo terytorialna i nie pozwala nikomu wchodzić na swoja posesję!!! 

(tak serio jest to pracowniczka Gospody... ale postać gra wspaniale! Oskar się jej należy!!!)

Trzecia część placyku to kraina baśni, bajek i legend. Mieszkają tam krasnoludki, Czerwony Kapturek i jego babcia oraz Śpiąca Królewna





Zajazd mieści się przy dawnej drodze na Rzeszów. Zachęcam do odwiedzenia!! Jest wspaniale! tym razem oprowadzała nas młoda pracowniczka. Dostosowała treści do naszej córki, bo raczej się nie spodziewała, że chętnie posłuchalibyśmy o Lipcach z "Chłopów" Reymonta...  Za to skupiła się na roślinach, zwierzętach i wiejskich obyczajach. 

Gdy tylko będzie okazja- pojadę tam ponownie, bo zawsze warto pogapić się na lalki!


licznik 286 506

wtorek, 1 sierpnia 2023

Film o Barbie

 W ubiegłym tygodniu zakusiłam się na udział w festynie organizowanym przez policje oraz urząd pracy. Pogoda zrobiła swoje i festyn przeniósł się pod dach. Nadmiaru ludzi nie było. Za to była moc atrakcji dla młodszych dzieci. Był tez pokaż pierwszej pomocy. Bardzo się cieszę- bo to zagadnienie jest ciekawe, przydatne i pomocne. Był też konkurs o bezpieczeństwie i pierwszej pomocy- i to konkurs, w którym wygrałam 2 bilety do kina... 


Postanowiłyśmy z córka pójść na film o Barbie.

Chciałyśmy zabrać mojego męża, ale to stanowczo oprotestował. 

Film wywołał mieszane uczucia- zaskoczył mnie pod wieloma względami. Plejada pięknych, kultowych lalek, strojów, scenografia- świetne!! 

Fabuła, reprezentowane poglądy... dyplomatycznie ujmując zaskakujące.... no cóż- każdy powinien sam się o tym przekonać. 

licznik 285 157