Obserwatorzy

niedziela, 28 kwietnia 2013

setka i Szczuretka

W setnym w tym roku wpisie prezentuję Szczuropsa. Pewnie wypadałoby pokazać jakieś wesele lub zaręczyny- ale aktualnie nic takiego się wśród moich lalek nie kroi. Jakiejś spektakularnej lalki o wieloletnim lalkowym doświadczeniu też nie mam. Młodej, różowej i niemiłosiernie wybrokatowanej też nie mam. No to pozostaje tylko

 Szczuropies aktyny, ziemny, wodny i błotny:




lalki lalkami- ale "Królowa jest tylko jedna" =)

sto lat, sto lat,  niech kopie, kopie nam =)


Dziękuję stałym czytelnikom o obserwatorom mojego bloga za wiele ciepłych słów. Dziękuję Pani Gabrysi, Pani  Justynce, Pani Tamarze,  i Pani Paulince za lalki i piękne ubrania dla nich.Choć na blogu nie pozostawiacie śladu- Wasze życzliwe słowa przesłane w mailach są dla mnie bardzo cenne.


licznik 22753

12 komentarzy:

  1. Szczuropies to jest to!
    Uwielbiam jamniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczuropies ma chyba nadpobudliwość ruchową- zamęczyłby człowieka, jakby tylko mógł =)

      Usuń
    2. Jamniki to po prostu zzipowane psy ;) Ogromna energia, wielki charakter, dusza wojownika, a wszystko spakowane w mikro futerał ;)

      Usuń
    3. i nie da się ukryć, że to się w jednym jamniku nie mieści! Energia go rozwala od środka! =) czekam aż się Szczuropies zestarzeje - i zacznie się godnie zachowywać =)

      Usuń
  2. Ewidentnie wpis dla mnie :"D Moja kochana Szczura <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć, że to Twoja ulubiona bohaterka tego bloga =)

      Usuń
  3. Szczuropiesa! Szczuropiesa!
    Wygląda na przeogromnie szczęśliwą mogąc się tak w błotku wytaplać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O przynajmniej wody się nie boi, bo moja psa to jak widzi coś mokrego i głębszego to zwiewa dalej niż widzi (kąpiel to horror)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pies podwórkowy- i żadna woda nie jest jej straszna- a błoto zwłaszcza =)

      Usuń
  5. A to się zrobił mały jubileusz. Szczuropies jak zwykle z mordą uśmiechniętą od ucha do ucha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pies był bezgranicznie szczęśliwy- nakopał się i umorusał po dziurki w nosie.

      Usuń