Obserwatorzy

wtorek, 16 kwietnia 2013

Sha'Kiry w stadzie dla Major Mistakes

ok- ta już jest ostatnia- więcej Kir nie mam:
jest piękna! Bardzo lubię jej makijaż- niby wieeeeeeeeeeeelki i mega-big kolorowy- a jednak jakoś tak gustowny. To takie "dziecko lata".

A teraz specjalnie dla Major Mistakes
cała moja kirowa gromadka:



i grupkami:
                                           OOAK Hawaian Fun Kira, Hawaian Fun Kira
                                                          Kira Sun Sensation, ciekawa sprawa, różni je układ dłoni
                                                       Backey/Kira Sensations
                                        Beach Blast Kira, Kira All American, Splash and Colour Kira
ooak Ocean Friendly Kira, animal lovin Nikki,

Tym oto sposobem mam 11 Kir'ów.

Nadal nie wiem kim On jest:


licznik 21287

26 komentarzy:

  1. Piękna gromadka! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ich uzbieranie zajęło mi spooooooooooooooooro czasu. =)I na dodatek musiały być tylko takie, które mi się autentycznie podobają.

      Usuń
  2. Ooooo, są śliczne i bardzo dziękuję za zdjęcie grupowe! Kiedyś dorobię się Kiry, na razie będę je tylko podziwiać na twoim blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w dzisiejszych czasach "dorobienie się Kiry" to łatwa sprawa- kwestia tylko trafienia na odpowiednie egzemplarze, takich Kir, jakie by się Tobie podobały.

      Usuń
    2. Obawiam się, że wyrobiłam lalkowy limit do Gwiazdki :)
      Przeglądam aukcje, ale pośpiechu nie ma. Z pewnością jednak jakaś u mnie znajdzie dom, są zbyt ładne, żeby je minąć.

      Usuń
    3. =) rozumiem =) przy sprzyjającej okazji z pewnością jakiś zaskórniak na odpowiednia Kirę się znajdzie

      Usuń
  3. A ja myślałam, że Dollbby ma monopol na Kiry :D Piękne, kruczowłose stadko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollbby ma nadal monopol na Kiry. Z całą pewnością ja mam ich o wiele mniej. No i tylko takie, które autentycznie mi się podobają

      Usuń
  4. Kirule! Im więcej, tym lepiej, bo ich buziaki są strasznie słodkie, eleganckie i tajemnicze. Takie Giocondy barbiowego świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafne określenie! Teraz to bym chyba nie potrafiła określić, która z nich jest tą NAJpiekniejszą

      Usuń
  5. Oh i ah! Mold Oriental jest taaaaki piękny! Żyć nie umierać z taką ilością tych cudnych lalek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zawsze do nich nieufne podejście jakoś....

      Usuń
  6. Zdjęcia wyglądają, jak z jakichś wyborów Miss Asia :-P

    OdpowiedzUsuń
  7. No, no, no pokaźna kolekcja azjatek:) Niby ten sam mold, a jednak widać różnicę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak- to oznacza, że makijaż ma ogromny wpływ na wygląd kobiety... i lalki =)

      Usuń
  8. Jedenastka, to haratnąć w gałę mogą, hihihi. Wyobrażam sobie Kiry w jednakowych bluzeczkach i galotkach, no po za bramkarką. Odróżniały by się makijażem i fryzurą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłyby- mogły- ale tylko All American jest chętna- inne nie lubią mieć siniaków na nogach =)

      Usuń
  9. Piękne stadko. Muszę się kiedyś Kiry dorobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =) ja się nie nastawiałam na ich zbieranie- jakoś tak same do mnie trafiły, długi czas miałam tylko 1 i wcale mi to nie przeszkadzało.

      Usuń
  10. Bardzo lubię zbiorowe zdjęcia lalek, może też się kiedyś skuszę na jakiś post zbiorowy ;-) Kiry bardzo ładne, lubię je u Ciebie oglądać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że przy okazji jakiegoś spaceru zrobisz foty kilku Twoim "Stefom" =)

      Usuń
  11. Ojej ile ślicznotek! Są przepiękne. Gratuluję kolekcji. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję =)dłuuuuuuuuuuuuugo zeszło, zanim ich tyle uzbierałam

      Usuń
  12. Przepiękna kolekcja! Po japońsku "kirakira" oznacza ", oszałamiający, jaśniejący, jak gwiazda", i jak widać w Twoim poście , to określenie pasuje do urody Kir. Są takie piękne!

    OdpowiedzUsuń