Obserwatorzy

wtorek, 28 maja 2013

dylematy projektanta

Strona naszego projektu jest już aktywna:  tu kliknij
Postanowiłam uszyć coś dla pani Słonecznej.
 Decyzja zapadła. Wstępnie postanowiłam, że kreacja powinna być kobieca z lekką nutką elegancji.Wyciągnęłam panią Słoneczną z jej mieszkanka i uważnie obejrzałam. Okazało się, że pani Słoneczna nie jest idealna- właściwie to jest typową kobietą z licznymi kompleksami: ma maleńki biuścick, brakuje jej wcięcia w pasie i na dodatek ma grubiutkie uda,  masywne łydki oraz wielgasierne stopy. Wypisz wymaluj -ja (pomijając stopy- bo akurat mam rozmiar 36)! Jednak trzeba też rozważyć jej plusy. Otóż pomimo wielu lat małżeństwa i porodu zachowała nadal dziewczęcy wdzięk. Ma piękne niebieskie oczy i delikatne blond włoski, a jej twarz przypomina nadal uśmiechniętą nastolatkę.
 Z dostępnych materiałów uszyłam jej body w kratkę z koronkowym wykończeniem, granatową spódnicę oraz taki niby-żakiecik z czerwonym akcentem. 



Ciężko stwierdzić, czy wstrzeliłam się w klimat vintage, aczkolwiek pan Słoneczny jest wyraźnie zainteresowany żonką w nowej odsłonie.

* jeszcze relacja z Sabatu Czarownic: otóż na ostatnim mailowym Sabacie Czarownic analizowano właśnie rodzinkę Słonecznych. Stwierdzono, że lalki są urocze i bardzo, bardzo szkoda, że nie było ich w Polsce,  ewentualnie pojawiały się sporadycznie, gdy Czarownice były dziećmi. Debata z Sabatu Czarownic zainspirowała mnie do uszycia stroju.

licznik 25416

11 komentarzy:

  1. Hello from Spain: I really like your creations. They are very elegant. Great work, keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Marto! Sporo pracy przy tym było- nie da się zaprzeczyć- ale myślenia, żeby jakoś to wyszło- jeszcze więcej.

      Usuń
  2. Ślicznie wyszło! Widać że Pan Słoneczny bardzo zainteresowany małżonką ;) Na takie niewymiarowe laleczki ciężko się szyje, a Tobie ciuszek wyszedł znakomicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to było dla mnie ciekawe doświadczenie! dziękuję za miłe słowa

      Usuń
  3. Dobry ciuszek zamaskuje braki w figurze:) Wyszło świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dzięki! ale się namęczyłam, żeby jako-taki efekt osiągnąć!

      Usuń
  4. Super wdzianko! Takie na luzie, w sam raz na spacer! Gdyby tak małżonek jeszcze jakiś zarościk zapuścił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan słoneczny lubi być ogolony, ponieważ, jeśli się "zapomni" i nie ogoli, to do złudzenia przypomina swojego teścia.

      Usuń
  5. Pani Słoneczna w nowej kreacji wygląda na zadowoloną z siebie i świadomą swoich wdzięków. Pewnie będzie drugi miesiąc miodowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała, żeby drugi miesiąc miodowy mieli. Ciekawe jaki były efekt tego miesiąca miodowego?=)

      Usuń
  6. Śliczna parka .....pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń