Obserwatorzy

sobota, 28 lutego 2015

Stumilowy Las i inne ekosystemy zabawkowe

Ekosystem zabawkowy = biocenoza (zepół organizmów zabawkowych: lalków, miśków i innych takich tam) +biotop(środowisko, które zajmują- przeważnie półki i pudełka)

Z konieczności wzbogacam własny ekosystem zabawkowy o następijącą biocenozę:
 mieszkańcy Stumilowego Lasu, brakuje mi jeszcze Kangurzycy, Prosiaczka i Puchatka
Kłapouchów mam aż trzy- bo jakoś chyba najbardziej go lubię z całej ferajny
 Zestaw maskotek z ziarenkami w dup**... e no tej mniej szlachetnej części ciała, ale maskotki szlachetne! no bo zdrowotne! Ten duży lew to Kudłaczy, ulubieniec Justynki
 Ponoć to mysz pod ścierką- tylko czemu ja widze słonia pod kordłą
i drugi ze "ścierką"... ponoć dużo dzieci lubi pieluchę, w każdym razie moje jest wyjatkiem, ona lubi Kudłaczego

 Czy ktoś z Was wie, kim ta ddziewuszka jest?

W listopadzie znalazłam na Flomarku taką dziewoję: Jakie to było truchło, to tylko dziewczyny wiedzą, które wtedy ze mna były. Wreszcie się za nią wziełam, bo aż żal było patrzeć, że tak ztrupiało leży biedaczka


Jeszcze przed nia trwała i być może makijaż ust, ale to sie okaże, czy się zbiorę na odwagę.
Przypuszczam, że to Magic Dance, ale jak się mylę, poprawcie
licznik 74848

12 komentarzy:

  1. ... o przypadkiem mam Prosiaczka na zbyciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę o kontakt mailowy gosiaksz1@o2.pl bo chętnie bym go przygarneła. Niestety maila do Ciebie nie dam rady wysłać, dlatego proszę o kontakt.

      Usuń
  2. Kłapouchy jest najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak uważam! hy hy, dlatego jest ich aż trzy, i pewnie na tym się nie skończy hy hy

      Usuń
  3. fajny zabawkosystem ;) Super odratowalas ta barbie!!!! Lala niestety dla mnie nieznana... Czyzbys mieszkala w Niemczech ze chodzisz na Flohmarkty??

    OdpowiedzUsuń
  4. =) jak już niekiedy kupuję jakieś zabawki, to stram się, żeby były ciekawe dla dziecka i miały ze sobą coś wspólnego. Mieszkam w Polsce, w okolicach Tarnowa, to Maggalita znlazła Flomark i na każdym spotkaniu lalkowym urządzamy buszowanie po starociach. =) a Flomark jest w Tarnowie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa rozumiem ;) No bo Flohmarkt to targ staroci po niemiecku wiec tak sobie pomyslalam z nadzieja ;) W Polsce to raz znalazlam w ciucholandzie jakas masakrycznie zniszczona barbie a i na tej chciala pani dobrze zarobic wiec sobie odpuscilam i lalke i ciucholandy ;)

      Usuń
    2. nie znam niemieckiego z wyjątkiem "kopciuszka", "czerwonego kapturka" i "oświecenia"- fajnie poznać nowe słowo. =) W moich stronach w ciuchlandzie zazwyczaj nic ciekawego z zabawek nie ma, dlatego przy okazji lalkowych spotkań zahaczamy o Folmark, bo tam zazwyczaj coś ciekawego jest.

      Usuń
  5. Uwielbiam Kubusia Puchatka! - zawsze bedę miała sentyment do tej bajki.: ) miałam takiego Kłapouszka z frędzelkami ale gdzieś mi przepadl...to była chyba seria z Mc Donalda... Śliczna gromadka! A pyzata lala rozczulająca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: nice collection of stuffed animals. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń