Obserwatorzy

piątek, 3 lipca 2015

i dziecko i zawieszka

Wyszperana na Flomarku, w okazyjnej cenie 50gr polskigo piniondza.Zabrazn do domu z przyjemnością. Po pobyće w płynie do płukania fryzurę udało się rozczesać- o dziwo, okazała się bardzo puszysta. Niestety, nie mam do niej ubrań. W związku ztym pap pytanie, czy ktoś widział gdzieś te ślicznotke?
 W co była ubrana? Cięzko coś na nia uszyć, bo stworzona wybitnie do siedzenia.





i bonus:
licznik: 84527

21 komentarzy:

  1. Ja niestety nie pomogę w kwestii stroju bo pierwszy raz widzę taką lalkę :( Bonus podoba mi się zdecydowanie najbardziej :D Słodzizna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co udało mi się dopytć, okazuje się, że producent umyślił ja gołą i "ubrał" jedynie w woreczek- informacja uzyskana z Kliniki Lalek

      Usuń
  2. Jaka słodzinka :) Też widzę pierwszy raz na oczy i buzia mi się smieje do niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie na tym jej urok polega, szkoda mi ją było zostawić na zmarnowanie

      Usuń
  3. Mam tego lalkowego gzuba:) i jest niesamowicie słodki:) ubrałam jej sukienkę od jakiegoś klonika Evi (czy coś w tym rodzaju) i przypasował:)

    OdpowiedzUsuń
  4. WYMIĘKŁAM,
    normalnie wymiękłam - CUUUDOOO!!!
    taki bajkowy psotek, co się z ekranu
    urwał, gdy Rodzice poszli zrobić kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lalunia urocza, ale żywe bobo jeszcze bardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. =)
      to zależy od pory dnia i poziomu wysypialności

      Usuń
  6. Z fotek tchnie samą słodyczą! Cudne oba bobasy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki słodziak :-) A na ostatnim zdjęciu dwa słodziaki :-) Ale wydaje się, że córka jest laleczką zupełnie niezainteresowana?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynka lubi męskie zabawki, śrubokręty i takie tam, najlepiej, żeby miały jakiś bajer techniczny- taka lalka, zwyczajnie zwykła mało ja intersuje

      Usuń
    2. jak Jej tak zostanie - Twoje lale będą ocalone ;D

      Usuń
  8. Nie mam pojęcia jaka to zabawka, ale bardzo przypomina Monchihichi, może trzeba iść tym tropem?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Ewa odsyła mnie do takiego linku https://www.etsy.com/listing/39685418/sekiguchi-type-gege-love-doll-1970s-in
    serdecznie dziękuję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przesłodkie oba maluchy. Fajnie, ze udala sie identyfikacja :-) Pozdrawiam ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. choć moja to oczywiście klonik- ale i tak miło pobyć dumnym, jeśli ma takie "korzenie",

      Usuń