Obserwatorzy

wtorek, 4 października 2016

Spotkanie w rodzinnym gronie

Na wisonę pojawiła się u mnie Ula (siostrzenica mojego męża) w celu jak najbardziej lalkowym. Chciała obejrzeć dyniówki i podjąc decyzję- jaką lalke zakupić. Wybór padł na Yeolume.No ale jak to bywa z lalkami- na jednej sie nie skończyło. Pojawiły się u mniej kolejne. No i oczywiście przy okazji odwiedzenia babci- a mojej teściowej zrobiłyśmy małe spotkanko lalkowe:
bezpieczny transport to podstawa

tak tak- tyle nas one mają!

no duzo tych lalek- dużo

główna bohaterka spotkania- dal Tina w stroju dal Katoya

kurs jazdy skuterkiem

radzisz sobie o wiele lepij niz pullip- spróbuj teraz sama

"Nie zatrzymój się i w dół nie patrz"! jaaaaaaaaaaaaaa ja jadeeee!

ups! pierwsza ofaiara pirata drogowego

spoko spoko-nie zabiłam robala

polowanie na pluszowe... bizony... znaczy krowy

Zartowała- nic sie krówce nie stało

było wspaniale!!!
licznik 112050

15 komentarzy:

  1. O matelko! Jak mrówków! Czy chcesz mnie zarazić tym wirusem, czy co? Tina jest przesłodka, dobrze, że u mnie w kieszeni taki miniboa siedzi, bo bym się skusiła. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czemu ludziom sie podobają dal- ja aż tak wielka fanka nie jestem, moje faworytki to byul

      Usuń
  2. ufffam, żem odporna na te niuńki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to pewnie tylko kwestia czasu- jest ich coraz więcej i ceny spadają- to pewnie kiedyś upolujesz

      Usuń
    2. (śnię o Isulu oraz Pullipce -
      ale co tam będę się tak bez
      żenady wyzewnętrzniać)

      Usuń
  3. Moja odporność na prezentowane niunie niestety coraz słabsza... :D Ileż tu lalkowych dobroci...

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się jeszcze opieram, choć jak tak na nie patrzę, to tak do końca nie jestem pewna czy nie będę kiedyś chciała :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczynałam od małej pullip na ciałku 27 (może mieć też ciałko 21 lub 23- może byś taką wolała?

      Usuń
  5. Ufam, że rodzina choć liczna to zgodna ;-) A mały rudzielec na różowo bije urodą wszystkie dyniogłowe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to były 2 rodziny- bo troche lalek jest Uli
      Justynka aktywnie uczestniczyła w spotkaniu i jeszcze 3 koty i 1 pies

      Usuń
  6. Jakie słoneczko wam się udało złapać <3
    Spotkanie musiało być równie wspaniałe jak gromadka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wtedy akurat wybitnie łądna pogoda była

    OdpowiedzUsuń