Obserwatorzy

piątek, 10 maja 2019

Kwiat Pustyni

Lalka szła do mnie baaaaaaaardzo długo,
w jej zakupie pomogła mi sympatyczna Pamela, we wspólnym zakupie. Potem zaoferowała jej gościnny domek, do czasu aż lalka doczekała się w kolejce na twarz u Martyny. Lalka powróciła do mnie z przepiękną twarzą



6 komentarzy:

  1. Urocza panienka. Prześliczny makijaż, a w tych kolorach bardzo jej do twarzy. Rozumiem, że na razie bez wiga? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowa! I przepiękna. Gratuluję nowej panienki!

    OdpowiedzUsuń
  3. jakże intrygujący to KWIAT!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna i bardzo inspirująca wyobraźnię <3

    OdpowiedzUsuń