Obserwatorzy

poniedziałek, 24 listopada 2014

Ptasica i candy w Kalinowym Gaju















Zachęcona przez Panią Justynkę lalkową, zaglądnęłam na ciekawy blog o pięknie robionej biżuterii sutaszowej. Autorka, Kalina ogłosiła candy. Chętnych serdecznie zapraszam do udziału w zabawie.
szczegóły zabawy tu klik-klik

Zachęcona niską ceną w pepco zakupiłam Ptasicę monsterkową.To oczywiście składaczka i żeby powstała, musiałam na jakiś czas odesłać Żelkę w niebyt, a korpus dać Ptasicy.


 Swoją drogą ciekawa sprawa, jak mało ludzie wiedzą o monsterach.Wyobraźcie sobie, że ludzie się uchalipi i pokupili składaczki, a potem przyszli z reklamacją, że one nie mają korpusu. Pani w kasie zaraz mnie powiadomiła, że lalka nie ma brzuszka, a ja na to, że wiem, bo to przecież CaM. Mina pani z kasy bezcenna =).
A teraz już o Ptasicy...No więc to jest Ptasica,



 czyli w zamyśle Mattela harpia, ale ja jakoś od początku nazywam ją Ptasicą. Ptasica ma Prześwietne ptasie stopy z trzema paluszkami, rewelacyjne ptasie buty z piórkami, ptasią łydkę z imitacją łusek,

 piękną twarz i fajną sukienkę z piórkowym deseniem. Niestety, Prasica ma też beznadziejnie zrobioną perukę i widać, że to ubieralny skalp i przedramiona z piekielnie ciężkimi skrzydłami, które nadają jej jakiegoś takiego smutnego wyglądu.


Późniejsze wersje harpii, na przykład Avea, mają już inne rozwiązania i skrzydła są na plecach. Bardzo szkoda, że Ptasica nie ma swojego brzuszka, tylko jest CaMem i musi go komuś podkradać, bo to bardzo ciekawa osobistość w lalkowym gronie.
licznik 67535

6 komentarzy:

  1. ... a spróbuj je dobrać ciałko z jakiegoś chińskiego klona - ponoć pasują,
    a jakiś czas temu Klinika Lalek dość dokładnie o tym pisała :)
    Może uda się też te przedramiona zmienić ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym pasowaniem to tak nie do końca- stawy mają inne zaczepy i trzeba klonom kuku zrobić- ale mariaż jest możliwy!

      Ptasica jest absolutnie boska! Bardzo mi sie podoba! Że Chińczyki jeszcze nie wpadki na robienie samych korpusów z udkami i ramionami :).

      Usuń
  2. Upadła pod ciężarem swoich skrzydeł Ptasica jest bez wątpienia jedną z najładniejszych Monsterek. Ma śliczny, subtelny, melancholijny pyszczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ptasia:)
    Odbyłam dokładnie tę samą rozmowę przy kasie pepco - brak korpusu itd. Pan był tez zdziwiony, że wiem o tym:) Ludzie biorą i nie patrzą.?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma bardzo fajne buty. Ale te ręko-skrzydła nie wyglądają najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna ta Harpia - choć na upartego bardziej mogłaby nosić miano syren,
    które wg dawnych wierzeń - choć żyły pod wodą - jednak to nie rybie ciało
    wcale a właśnie ptasie skrzydła obnosiły po starodawnym świecie...

    OdpowiedzUsuń