Obserwatorzy

wtorek, 24 marca 2015

Kolejny klonik Bracilazy

Pierwszy raz widziałam ją u Dollbby'ego i ogromnie mi się podobała. Niestety, do Chińczyka 30 km, to dałam sobie spokój na długi czas. Jednak skoro otwarli takie centrum blisko mnie, a przy okazji byłam zakupić lalkę Ewie, to trafiłam na ślicznotkę. Tym razem z racji ubogiego wyposażenia pudła jeno w lalkę, cena 14.90 polskigo piniondza.
No i co, że klon, jak na człowieka z taką miłością "paczy"



Jeśli mam wybór, to unikam różu, ale ona jakoś tak stanowi idealnie dopracowaną całość. Bardzo mi się podoba. Ciekawostką jest fakt, że ma stopki rozmiaru Barbie.
Była jeszcze 1 w czerwonej sukience, niestety sukienka była źle uszyta, to już wolałam taką w różu.
licznik 77194

24 komentarze:

  1. Najpiękniejsze są w nich oczy :) . Stópki rozmiaru baśkowego mają duży plus, przynajmniej butki można fajne dobrać bez problemu :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No te akurat buty ma całkiem ładne-przypuszczam po stylistyce, że adresowane do Viperiny z monsterek

      Usuń
    2. Łebek zamocowany bez haka, bardzo łatwo się zdejmuje, spokojnie reroot zrobisz

      Usuń
  2. a moja klonikowa B. miała cudne koralowe
    buciki, z których teraz chętnie inna niunia
    skorzysta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te są akurat malutkie buciki, mniejsze od monsterkowych, tylko na barbie

      Usuń
  3. Miłość w oczach, to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko raz w naszym chińczyku sie pojawiły i zakupiłam z ciekawości i dla ciał:)
    Takiej jednak nie było a szkoda, bo fajny kolor włosków ma i miłą buzię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bym sie skusiła na takiego klonika, a że nigdy nie widziałam Bratzillaz na żywo, to różnicy też nie widzę:) Czy ktoś wie gdzie jest jakiś chińczyk w wawie?:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja Bratzillaz też ma takie serducha w oczach i tez czerwone :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo widzisz, to nie tylko mnie urzekła- ta miłość w oczach działa na ludzi!

      Usuń
  7. Jak tak się przyglądam tej dziewuszce, to całkiem fajna z niej lala! Ładna, ciekawa twarzyczka i nieziemskie oczy! Figura idealna, no a przede wszystkim artykułowana! Muszę niebawem rozejrzeć się u nas... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w każdym z chińskich centrów jest inny towar, cięzko stwierdzić, czy u Ciebie będzie akurat to, co u mnie, bynajmniej w Tarnowie zawsze był inny towar zabawkowy niż w Nowym Sączu

      Usuń
  8. Całkiem niezłe te kloniki! Oczy zwłaszcza świetnie zrobione i artykulacja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hello from Spain: lovely doll. keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję za miłe słowa i odwiedziny, pozdrawiam

      Usuń
  10. Fajny z niej kloniki i muszę przyznać, ze ma coś w sobie :) bardzo mi się podoba jej ciałko :) podobne do Monsterkowego a te kocham po prostu !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię monsterkowe ciałka, mimo, że takie szczuplutkie. Jak mam do wybiru monster i Faszonisteke, zawsze wole monstere, niecierpie teraźniejszych wielgachnych barbiowych wioseł... które udają dłonie

      Usuń
  11. Jak na klonika bardzo ladnie sie prezentuje!!! Sliczne ma oczy :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń