Podpatrywałam miniaturzystów od dawna. Podobaja mi się ich prace ogromnie, ale sama jakoś nie zebrałam się na odwagę. Ostatecznie miniaturki zgilały mnie po psychice i poległam!
Zakupiłam małe pudełko pełne półfabrykatów, które ostatecznie mozna złożyć po swojemu, według instrukcji.
W zakupach pomogła jak zawsze Justynka, której dziekuje!!!
Mały domek- jest bardzo mały- przez bardzo małe "mmmmmmmmm".
Nawet Soso, który dalibóg nie grzeszy wielkościa jest tam za duży- ale czasem pomieszkuje, żeby się zrelaksować:
Tak na marginesie to powiem, że domek to rewelacyjny prezent dla całej rodziny:
ścianę i elektryke robił mój mąż, pozostałe rzeczy składałysmy z córką! wspaniała sprawa. Jeśli niekiedy mam wolną chwilkę, to lubie się tak gapić na to maleńkie wnętrze - i ogrania mnie błogi spokój
dodatek:
tego typu szczęście do wyboru można znaleźć tu: klik klik: i tu https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20171123111359&SearchText=Dom+dla+Lalek+Meble+Zestawy+DIY
składanie tego mega odstresowuje
Jestem mile zaskoczona, ile cudnych drobiazgów znalazło miejsce w tym maleńkim mieszkanku! Nawet widzę drzwi na ogródek! Śliczności!
OdpowiedzUsuńprzyznam, że jeszcze sporo zostało w pudełku, kiedyś je musze poustawiać do końca
UsuńPRZESŁODKI domek!!!
OdpowiedzUsuńtez mi dłuuuuuuugo nie dawał spokoju
Usuńa samo składanie cały tydzień po troszke
Rewelacyjne mieszkanko! Wszystko takie maluteńkie.
OdpowiedzUsuńNie dziwne, że lubisz się tam gapić. Ja sama też często gapię się w mój lalkowy domek, a nie jest tak śliczny jak Twój.
W tym domku, tylko w niektórych detalach widać moje ślady- reszta była do składania
UsuńBardzo fajnie go urządziłaś , gratulacje nabytku
OdpowiedzUsuńteraz akurat sa promocje- może się skusisz?
UsuńPrzepiękny domek. Już sobie wyobrażam jak Justysia w nim gospodaruje :)
OdpowiedzUsuńnajwięcej radości sprawiło jej oczywiście składanie, teraz to zazwyczaj prześciela łożeczko i świeci światło
UsuńŚliczności! :) Ja właśnie też czekam na podobny. :)
OdpowiedzUsuń