Z uwagi na ograniczenia i rozsądek dyktujący ograniczenia kontaktów meety lalkowe niestety na jakiś czas zostały zawieszone. Niekiedy, w drodze wyjątku, uda się spotkać w rodzinnym gronie.
Zatem spotkałam sie z Urszulką i miałyśmy okazję pogadać o lalkach
Trzeba przyznać, że choć duże bjd to nie moja liga- ta jest niezwykła- urzeka pięknem, emanuje spokojem. Jest dopracowana w każdym detalu. Jak ja się cieszę, że Ula ją ma! Ciocia wykazała ogromną życzliwością i obdarzyła Justynkę dużym zaufaniem. Justynka też mogła kreować jej wygląd
A to już kolejna piękność Urszulki:
kreacja prześliczna, a buty ma wprost odlotowe! Niesamowite wrażenie robią czerwone oczy.
Ula przywiozła też swoje dyńki... jakoż zimno im było- więc na podwórko nie odważyły się wyjść
Dal Uli odmówiła nawet patrzenia na śnieg =)
Teayjang Uli ma przecudne włosy... są niesamowite w dotyku!
Urszulko, dziękuję Ci za wspaniałe spotkanie!!!!!!!!!
Fajnie, że choć w rodzinie są bratnie, lalkowe dusze. :) Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńSowo, Ty to wiesz najlepiej- bo u Ciebie tez w rodzinie lalkowanie jest =)
UsuńTo musiało być fajne spotkanie...
OdpowiedzUsuńtak, udało nam się wreszcie!
UsuńWiesz, jak się ma dobrze wychowane dziecko, to nie strach mu dać taką lalkę do ręki :) Zazdraszczam spotkania :)
OdpowiedzUsuńJustynka faktycznie ma z lalkami obycie- jeszcze została nam nauka obycia z porcelanowymi- ale ponieważ aktualnie brak "materiału treningowego" (czyli porcelanowych lalek), to ćwiczymy na tych, które mamy. Ale faktycznie- Justynkę można z lalkami zostawić spokojnie. Nic się nie stanie ani lalkom, ani dziecku
UsuńZdjęcia sugerują, że spotkanie było przednie! Panny wszystkie piękne, podekscytowane, rozanielone. To się nazywa lalkowanie!
OdpowiedzUsuńtak- miałyśmy okazję sporo pogadać o różnych typach lalek, o makijażach, docenić kunszt naszych rodzimych artystek wykonujących makijaże, kolejne spotkanie pewnie dopiero w czerwcu
UsuńŚlicznoty:)) Fajnie się tak spotkać:))
OdpowiedzUsuńtak- można pogadać o lalkach i innych sprawach
UsuńMiło popatrzeć, że spotkanie się udało. Gratulacje z okazji tego ,,lalkowego meet'a" :).
OdpowiedzUsuńw rodzinie- to można było..
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie musiało być bardzo przyjemne... :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne lalki i ....Justynka ♥
Rzadko uda nam się spotkać, to doceniamy takie chwile. Justynka teraz faktycznie ruszyła. Urosła i przybrała na wadze
Usuń