Mimo arystoktatycznych rysów nie jest przedstawicelką Ever After Hihg, lecz bardzo uboga ich krewną z niesłychanie dalekiej prowincji- cos jakby Rarity z Ponyvill...
Ale to dama z nienagannymi manierami, ma wyczucie gustu, smaku i umie stworzyć dystans, tak, że nikt nie pomyśli, z jakiej "Koziej Wólki"pochodzi, zwłaszcza, gdy ubierze gustowne ciuchy i założy kapelusz... Nosi delikatny różany tatuaż, bo ciałko które dostała miało drobną wadę fabryczną- hm... darowanemu ciałku nie zagląda się w jakośc wykonania... Na początku bardzo sie obawiała, co tez inne lalki powiedzą, ale ostatecznie uznała, że to może być ciekawy akcent.
Panna absolutnie nie wygląda na ubogą krewną z prowincji.Ma śliczną buźkę,dałabym sobie rękę uciąć,że to EAH. Gustownie ubrana przyciąga wzrok niczym magnes.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
czasem sie własnie zdarzaja tak porządnie zrobione lalki, że faktycznie cięzko je od tych "z metka" odróżnić
UsuńNo właśnie, wygląda bardzo arystokratycznie. A o jakiej biżuterii marzy? Może zakład jubilerski Szarej Sowy coś mógłby zaoferować?
OdpowiedzUsuńDama marzy o rózowych kolczykach... z kryształkami, zazwyczj coś takiego udaje mi się upolować u Chińczyka, ale myślę, że w Zakładzie Jubilerskim Szarej Sowy byłyby piekniejsze =)
UsuńTym tatuażem elegancka dama wyznacza nowe trendy :) Sympatyczna bardzo panienka :)
OdpowiedzUsuń=) starałam jej się nie oblepiać alunkami bez potrzeby- 1 wystarczy
UsuńCzy ta głowa to z "tych głów" co są i w Dziwaczkowie ???
OdpowiedzUsuńnie... ta akurat była kupowana w Tarnowie
UsuńDla mnie to arystokratka z górnej półki! Żadną prowincją nawet nie trąci! Jest piękna i dystyngowana!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuń